Snus, pięści i kibole. Tu wyborców Nawrockiego skandale nie ruszają

Ani użycie przez Karola Nawrockiego nikotynowego snusa podczas telewizyjnej debaty, ani ujawnienie, że przed laty wziął udział w bijatyce kibiców – nic nie zmienia nastawienia sympatyków tego kandydata. - Toż to nie święty z obrazka, tylko normalny chłop. Który z naszych nie miał burzliwej młodości? - mówią w jego głównym mazowieckim bastionie.

Rusinów i sympatycy Karola Nawrockiego Rusinów i sympatycy Karola Nawrockiego. Na fot. Wojciech Bogusz i Wiesław Kądziela
Źródło zdjęć: © WP | wp.pl
Tomasz Molga

Rusinów, czyli mazowiecka gmina licząca nieco ponad cztery tysiące mieszkańców. Cicho tu i spokojnie, przynajmniej dopóki nie padnie nazwisko "Nawrocki". Wtedy emocje podnoszą się niczym chmura kurzu z wiejskiej drogi. Rozmowy nabierają temperatury, a ludzie używają najmocniejszych słów.

Deklaracji tego, co Stanisława Kądziela z Rusinowa zrobi sobie, jeśli Nawrocki przegra, lepiej nawet nie powtarzać. Na te słowa jej mąż, Wiesław Kądziela, zrywa się z krzesła i dyscyplinuje żonę. - Oni wszystko zepsują w Polsce. Boże, żeby tak wygrał Karol - podkreśla jednak małżonka, powtarzając wcześniejsze słowa. - Już nie wytrzymam po prostu. Jak wygra kandydat Tuska, to koniec - włącza się szwagierka pani Stanisławy. Puszcza soczystą wiązankę przekleństw.

Pani Stanisława tłumaczy, że przez kampanię wyborczą nie śpi już po nocach. Przestała oglądać seriale i filmy, tylko patrzy w telewizor: TV Republika oraz wPolsce24. - Tylko tam jeszcze mówią o Nawrockim normalnie. Reszta mediów atakuje. Czepiają się, węszą, bo nie wiedzą, jak osłabić tak mocnego kandydata - uważa pani Stanisława.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głośno o Polsce za granicą. Nagrania z Warszawy dotarły do USA

Afery pogrążą Nawrockiego? Oto co mówi się w bastionie jego poparcia

Na płocie państwa Kądzielów wisi plakat z Karolem Nawrockim. Rodzina jest z tego dumna. Opowiadają, że reklamę przywiózł senator Stanisław Karczewski (PiS) z dwójką współpracowników. W samym Rusinowie były tylko dwa plakaty kandydata popieranego przez PiS. Drugi zawisł na ogrodzeniu parafii. Podobno zdjął go sam proboszcz, aby nie angażować kościoła w kampanię.

Skrzyżowanie dróg  w gminie Rusinów i plakat wyborczy
Skrzyżowanie dróg w gminie Rusinów i plakat wyborczy © WP | wp.pl

Ile politycznych bannerów zawiśnie w okolicy - nie ma znaczenia. W pierwszej turze wyborów prezydenckich aż 63,5 proc. głosujących mieszkańców gminy Rusinów zadeklarowało poparcie dla Karola Nawrockiego. To jeden z najwyższych wyników w kraju. Dla wielu Karol Nawrocki to nie tylko kandydat na prezydenta, to "swój chłop".

W ostatnich tygodniach media odkrywają nowe i skandaliczne wątki z życia Karola Nawrockiego. Co prawda z mieszkańcami gminy rozmawialiśmy jeszcze przed ujawnieniem informacji Onetu o tym, że - jak twierdzi redakcja - dotarli do współpracowników Karola Nawrockiego, którzy mieli z nim dorabiać przy sprowadzaniu prostytutek klientom Grand Hotelu. Wiele jednak wskazuje, że informacja ta zrobiłaby na nich podobne wrażenie, co pozostałe doniesienia. Chociażby tej, że Nawrocki brał udział w bójce kibiców z 2009 roku, czyli jednej z tak zwanych "ustawek".

Informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, co potwierdzają archiwalne źródła prasowe i relacje, Nawrocki jako młody wówczas kibic Lechii Gdańsk miał brać udział w bójce ponad setki chuliganów.

Inny kontrowersyjny temat to zachowanie z niedawnej telewizyjnej debaty prezydenckiej. Kamery wychwyciły moment, w którym Nawrocki sięga do kieszeni i wkłada coś do ust. Jak ustalili dziennikarze, a później potwierdził sam kandydat – był to snus, czyli woreczek z nikotyną. Oba tematy wywołały burzę. Eksperci mówili o "braku profesjonalizmu", "uzależnieniu", ale w Rusinowie opinie są inne. Głosy oburzenia, które pojawiają się w "warszawskich mediach", tutaj wywołują raczej uśmiech politowania.

- Niech używa, co chce. Byle nie był jak ci z PO: wszystko na pokaz, a w środku wata cukrowa - słyszę od pani Marianny. - Toż to nie święty z obrazka, tylko normalny chłop. A że kiedyś lał się z kibicami? Który z naszych nie miał burzliwej młodości? Mi to się nawet podoba. Jak przyjdą trudne czasy, to nie będzie się chował za biurkiem – komentuje.

Media piszą o skandalu. "No i co z tego?"

Przy głównej ulicy spotykamy panią Halinę. Nazwiska nie chce podawać. W rękach torebka z dokumentami – idzie do urzędu gminy. Gdy pytam o Nawrockiego, przystaje bez wahania.

- Snus? Pierwszy raz o tym usłyszałam. Stracił sporo w moich oczach. Mógł się powstrzymać, bo fatalnie to wyglądało – jak narkotyki - komentuje rozmówczyni. - Ale nie sądzę, że tutaj jakoś wpłynie to na głosowanie. Decyzja wyborców została już podjęta. Tu się nie głosuje na PO - dodaje.

Dla wielu mieszkańców to, co w mediach uznawane jest za skandal, jest dowodem autentyczności kandydata. - Panie kochany, oni się dziwią, że Nawrocki nie jest plastikowy. A ja mówię: nareszcie! Wreszcie ktoś, kto się nie wstydzi być sobą. Jak trzeba, przypier..., innym razem pomodli się. Wiara jest w tym kraju potrzebna! - słyszę od 72-letniego Mariana. To były górnik, obecnie rolnik w Rusinowie. Rozmawiamy, gdy opiela chwasty z zagonu ziemniaków.

Pan Marian, rolnik z Rusinowa. Nie robią na nim wrażenia
Pan Marian, rolnik z Rusinowa. Nie robią na nim wrażenia skandale wokół Karola Nawrockiego © WP | wp.pl

- A że użył tego czegoś? Dajcie spokój. Wielka afera... Gorzej by było, jakby pił. Proszę zobaczyć, taka długa debata, dziesiątki pytań, a on cały czas odpowiada z sensem. Czyli ma poukładane w głowie. Prosty, ale nie głupi - dodaje rolnik.

Przy lokalnej remizie OSP spotykam jeszcze Wojciecha Bogusza. Rolnik komentuje tak: - Co z tą bójką? Miał dwadzieścia lat. Chłopak się uczył życia. Tutaj przy remizie takie imprezy były, że nie raz kończyło się mordobiciem. Tylko z płotu sztachety leciały - śmieje się mieszkaniec Rusinowa.

- Po prostu jest sobą. Mówi o wartościach, patriotyzmie i Bogu. I to ludziom się podoba. A Trzaskowski? Może i ładnie wygląda, ale dla mnie to człowiek z innego świata. Takiego, gdzie człowiek boi się podać rękę - podsumowuje.

W gminie Rusinów na Nawrockiego oddano 1530 głosów. Drugi wynik miał Sławomir Mentzen (389 głosów), a teraz już mówią, że "idąc na piwo z Trzaskowskim, sprzedał Polskę". Na Rafała Trzaskowskiego oddano 161 głosów.

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała, gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała, gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
"Może przyjechać". Zełenski składa propozycję Putinowi
"Może przyjechać". Zełenski składa propozycję Putinowi
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Tajemniczy obiekt odkryty nad Wisłą. Co to może być?
Tajemniczy obiekt odkryty nad Wisłą. Co to może być?
Przewoził 11 migrantów. Ukrainiec zatrzymany
Przewoził 11 migrantów. Ukrainiec zatrzymany
"Żurek dopuszcza się deliktu". Braun reaguje na wniosek do PE
"Żurek dopuszcza się deliktu". Braun reaguje na wniosek do PE
Tragiczny wypadek polskiej turystki nad jeziorem Garda. Nie żyje
Tragiczny wypadek polskiej turystki nad jeziorem Garda. Nie żyje