Dziwny gest Nawrockiego. Wszyscy na to zwrócili uwagę. Ekspert tłumaczy
W trakcie debaty z Rafałem Trzaskowskim Karol Nawrocki wykonał dziwny gest. - Trudno powiedzieć co w tym momencie się wydarzyło. Wiadomo, że od razu Twitter będzie przypisywał niestworzone rzeczy. Zdaje się, że już się takowe pojawiły, sugerujące jakieś zażywanie substancji - zaczął tłumaczyć w programie specjalnym Wirtualnej Polski trener wystąpień publicznych "Akademia Retoryki" Jakub Podgajnik. - Tam ewidentnie coś się stało, co sprawiało Karolowi Nawrockiemu duży dyskomfort. Trudno powiedzieć co, bo on sprytnie zrobił, że to zakrył - dodał. - Poczuł jakiś dyskomfort, zakrył się. Oczywiście to pokazała kamera, gdyż cały czas była na nich skierowana. I oczywiście to będzie zaraz powielane w mediach. Ale czy to przełoży się jakoś istotnie na dalszy przebieg tego następnego tygodnia? Śmiem wątpić - stwierdził Podgajnik. Szef sztabu Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker później wyjaśnił, że kandydat zażywał snusa.