Śnięte ryby w Zbiorniku Czernica. "Wykluczono metale ciężkie"
Ze Zbiornika Czernica koło Wrocławia wyłowiono śnięte ryby. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przekazał, że wstępnie wykluczono z przyczyn metale ciężkie. Konieczne są dalsze badania.
15.04.2023 | aktual.: 15.04.2023 12:17
Przypomnijmy, że w czwartek ze Zbiornika Czernica w powiecie wrocławskim wybrano około 100 kg śniętych ryb.
Służby prasowe wojewody dolnośląskiego poinformowały, że na razie nie wiadomo, co mogło spowodować pomór ryb.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śnięte ryby w Zbiorniku Czernica. Nowy komunikat
Do sprawy w sobotę rano odniósł się Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, który przekazał, że ze Zbiornika Czernica pobrano próbki wody oraz przebadano pozostałe zbiorniki starorzecza Odry w województwie dolnośląskim.
"Od teraz miejsca poboru dodatkowo włączono do prowadzonego monitoringu interwencyjnego. Śnięte ryby zostały przekazane do badań w celu wykrycia przyczyn ich śnięcia. Wstępnie wykluczono metale ciężkie" - czytamy w komunikacie.
Badają wody na Dolnym Śląsku
Pracownicy Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ przebadali wodę w sumie w siedmiu miejscach.
"Trzy punkty były zlokalizowane na Zbiorniku Czernica, a cztery pozostałe w innych starorzeczach Odry, tj. Łacha Jelcz Laskowice, Zbiornik Bajkał, Wrocław Osobowice (kanał powyżej Śluzy Miejskiej) i Zalew Prężyce. Na polecenie głównego inspektora ochrony środowiska, w tych miejscach zostanie uruchomiony dodatkowy monitoring interwencyjny, który jest prowadzony dwa razy w tygodniu" - dodano.
Przeprowadzone do tej pory badania wykazały, że jedynie w Zbiorniku Czernica i w punkcie Łacha Jelcz stwierdzono niewielkie ilości "złotej algi" (Prymnesium parvum). W Zbiorniku Czernica odnotowano też sinice nitkowate i zielenice, a w punkcie Łacha Jelcz - okrzemki i zielenice.
"W pozostałych badanych punktach wykryto jedynie okrzemki i zielenice. Nie stwierdzono obecności Prymnesium parvum" - podkreślono.