SN oddalił skargę na PKW. Chodziło o zasady liczenia głosów

Sąd Najwyższy nie uwzględnił w czwartek skargi na uchwały Państwowej Komisji Wyborczej dotyczące zasad liczenia głosów przez komisje wyborcze. Oddaloną skargę wniósł do SN senator Krzysztof Kwiatkowski.

SN oddalił skargę na PKW. Chodziło o zasady liczenia głosówSN oddalił skargę na PKW. Chodziło o zasady liczenia głosów
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Violetta Baran

Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.

W nieuwzględnionej przez SN skardze sformułowano zarzuty wobec dwóch uchwał PKW: nr 226 i 227. Dotyczą one zasad przeprowadzania głosowania za granicą i ustalania wyników wyborów.

O złożeniu tej skargi informowano w środę. - Zwracamy uwagę na absurdalność wytycznych PKW, która, nie wiedzieć czemu, chce wymagać od obwodowych komisji w kraju, co jest mniejszym problemem, ale przede wszystkim za granicą, zbiorczego protokołu zarówno z liczenia głosów do Sejmu, Senatu oraz referendum - mówił Kwiatkowski.

Według skarżącego, wytyczne PKW wobec okręgowych komisji wyborczych w kraju i za granicą, które zobowiązane są do zbiorczego dostarczenia wszystkich protokołów w 24 godziny, są błędne. Wskazywał, że w przypadku niedostarczenia przez OKW protokołów z głosowań parlamentarnych i referendalnych w wyznaczonym terminie, wyniki w danej komisji zostaną unieważnione.

Według skargi "PKW powinna stwierdzić jasno, że najpierw liczymy głosy w wyborach do Sejmu i Senatu, potem przekazujemy protokół, a następnie siadamy do liczenia głosów referendalnych".

SN: "Wytyczne PKW realizują postanowienia Kodeksu wyborczego"

W uzasadnieniu decyzji o nieuwzględnieniu skargi SN uznał, że "wytyczne PKW w tym zakresie prawidłowo realizują jednoznaczne postanowienie Kodeksu wyborczego". "Modyfikacja wytycznych w kierunku sugerowanym przez skarżącego oznaczałaby niekonstytucyjną ingerencję PKW w materię zastrzeżoną dla ustawodawcy" - wskazano. Jednocześnie SN podkreślił, że aktem wykonawczym, jakim są uchwały PKW, nie można modyfikować treści powszechnie obowiązujących przepisów ustawy.

Zgodnie z przepisem Kodeksu wyborczego, jeżeli "właściwa okręgowa komisja wyborcza nie uzyska wyników głosowania w obwodach głosowania za granicą albo na polskich statkach morskich w ciągu 24 godzin od zakończenia głosowania (...) głosowanie w tych obwodach uważa się za niebyłe. Fakt ten odnotowuje się w protokole wyników głosowania w okręgu wyborczym, z wymienieniem obwodów głosowania oraz ewentualnych przyczyn nieuzyskania z tych obwodów wyników głosowania".

W uzasadnieniu czwartkowego orzeczenia SN zaznaczył, że ten przepis Kodeksu wyborczego, a także podobne regulacje obowiązujące w latach 1993-2011, nie znalazły dotychczas zastosowania. "Natomiast sposób zorganizowania głosowania zarządzonego na 15 października br. dodatkowo ogranicza prawdopodobieństwo takiego zdarzenia, komisji wyborczych będzie bowiem działało znacznie więcej i statystycznie każda z nich obejmować będzie mniejszą liczbę wyborców" - ocenił SN.

To już kolejne postanowienie SN w tej sprawie

"W kontekście całokształtu realiów prac komisji obwodowych, realizacja postulatów skarżącego co do sposobu ich zorganizowania, prowadziłaby do znacznych komplikacji i poważnego wydłużenia czasu ustalania wyników głosowania" - uznał SN.

Jednocześnie SN przypomniał, że już we wtorek nie uwzględnił skargi pełnomocnika wyborczego Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Trzecia Droga, w której wnoszono o uchylenie tych dwóch uchwał PKW. Również wówczas SN uznał, że tożsame rozwiązania w systemie prawnym funkcjonują od 30 lat.

"Nigdy nie były kwestionowane, bo też i nigdy nie zaistniała konieczność jego zastosowania, a prawdopodobieństwo, że stanie się tak obecnie jest relatywnie niższe niż dotychczas wobec zwiększenia o blisko 30 proc. liczby obwodowych komisji wyborczych zorganizowanych poza granicami kraju - z 320 do 417" - wskazano w uzasadnieniu tamtego postanowienia.

Skargę komitetu Krzysztofa Kwiatkowskiego rozpoznano w czwartek w składzie trojga sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN: Elżbiety Karskiej, Marka Dobrowolskiego i Aleksandra Stępkowskiego.

Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Fung-wong zbliża się do Filipin. Jest już supertajfunem
Działo się w nocy. Fung-wong zbliża się do Filipin. Jest już supertajfunem
Boliwia zmienia kurs. Nowy prezydent zapowiada reset z USA
Boliwia zmienia kurs. Nowy prezydent zapowiada reset z USA
Fung-wong zbliża się do Filipin. Już ewakuowano 100 tys. mieszkańców
Fung-wong zbliża się do Filipin. Już ewakuowano 100 tys. mieszkańców
Al-Szara już w USA. Spotka się z Trumpem
Al-Szara już w USA. Spotka się z Trumpem
Obława w Chicago. Nieznany sprawca ostrzelał agentów straży granicznej
Obława w Chicago. Nieznany sprawca ostrzelał agentów straży granicznej
Izraelskie naloty na Liban. Trzy ofiary śmiertelne, są ranni
Izraelskie naloty na Liban. Trzy ofiary śmiertelne, są ranni
Teneryfa: trzy ofiary śmiertelne potężnych fal
Teneryfa: trzy ofiary śmiertelne potężnych fal
Fico mówi o "podsycaniu wojny". Chodzi o rosyjskie aktywa dla Ukrainy
Fico mówi o "podsycaniu wojny". Chodzi o rosyjskie aktywa dla Ukrainy
Weto dla Parku Doliny Dolnej Odry. Rzecznik prezydenta zabrał głos
Weto dla Parku Doliny Dolnej Odry. Rzecznik prezydenta zabrał głos
Izraelscy osadnicy zaatakowali Palestyńczyków. 15 osób rannych
Izraelscy osadnicy zaatakowali Palestyńczyków. 15 osób rannych
Szef MSZ Ukrainy: Rosja celowo zagraża bezpieczeństwu jądrowemu Europy
Szef MSZ Ukrainy: Rosja celowo zagraża bezpieczeństwu jądrowemu Europy
Papież Leon XIV spotkał się ofiarami księży-pedofili
Papież Leon XIV spotkał się ofiarami księży-pedofili