Smoleńsk w podręcznikach? Tomasz Siemoniak dosadnie o propozycji Przemysława Czarnka
Minister edukacji Przemysław Czarnek zaproponował wprowadzenie zmian w edukacji. Mówił m.in. o tym, że z podręczników historii dzieci będą uczyły się o katastrofie smoleńskiej. - Nie wyobrażam sobie, by jakikolwiek polski podręcznik przedstawiał wersję opartą tylko na podstawie raportu Millera - powiedział w programie "Newsroom WP" wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski. - Naprawdę, to, co wyprawia minister Czarnek, ideologizując ministerstwo... Historia powinna być pisana przez historyków, a nie przez polityków - komentował były szef MON Tomasz Siemoniak (PO) w programie "Tłit". - Jakieś raporty filmowe - przecież to kompromitacja. Jeśli chcą się kompletnie skompromitować, PiS i Macierewicza, niech dają takie rzeczy do podręczników - kontynuował. - To coś katastrofalnego w myśleniu, że minister edukacji, zamiast zajmować się tym, by dzieci miały komputery, by jak najmniej traciły na zdalnym nauczaniu, zajmuje się kolejnymi ideologicznymi projektami. To nie jest w tym momencie najważniejsza rzeczy, by kłócić się w szkołach o Smoleńsk - podsumował Siemoniak.
Minister Edukacji Narodowej profes… Rozwiń
Transkrypcja: