Śmiertelny wypadek. Kompletnie pijany wiózł niepełnosprawną kobietę
Ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie miał kierowca busa, który przewoził niepełnosprawnych. Mężczyzna doprowadził do wypadku na trasie S12 między Piaskami a Zamościem (woj. lubelskie). W zdarzeniu zginęła 92-letnia kobieta. Sąd postanowił, że 49-letni kierowca najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Do tragicznego wypadku doszło w ostatnią środę (4 stycznia). Na drodze S12 kierowca forda transita nagle stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery ochronne. Następnie w rozbitego busa wjechała osobówka prowadzona przez 54-latka z Bydgoszczy - przypomina "Super Express".
Wszystkie osoby uczestniczące w wypadku trafiły do szpitala - kierowcy obu pojazdów, 51-letnia pasażerka osobowej kii, a także dwie starsze kobiety znajdujące się w fordzie transicie w momencie zdarzenia. Następnego dnia z lecznicy dotarła informacja o śmierci 92-latki.
Śmiertelny wypadek. Kompletnie pijany wiózł niepełnosprawną kobietę
Kierowca busa był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,6 promila w jego organizmie. Po tym jak 49-latka wypisano ze szpitala, trafił on do policyjnego aresztu, po czym doprowadzono go do prokuratury. Tam usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Ten przychylił się do wniosku służb. Kierowca forda transita najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
źródło: Super Express
Czytaj także: