Eric Garner - duszenie
W lipcu tego roku policjanci próbowali zatrzymać Erica Garnera, podejrzanego o sprzedaż papierosów bez akcyzy. Mężczyzna w przeszłości był już karany za identyczne przestępstwo. Ganer wdawał się w dyskusję z funkcjonariuszami i nie chciał się dać zakuć w kajdanki. Wówczas jeden z policjantów zaszedł go od tyłu, zaczął dusić przy pomocy chwytu i sprowadził na ziemię. Na miejscu pojawiło się więcej oficerów, którzy przyciskali potężnego mężczyznę (Garner miał 1,90 cm wzrostu i był otyły) do ziemi.
Kilka minut później Eric Garner już nie żył. Dopiero po siedmiu minutach funkcjonariusze próbowali go ratować, stosując sztuczne oddychanie. Brutalną interwencję sfilmowała przyjaciółka Garnera.
W sierpniu patolodzy orzekli, że przyczyną jego zgonu było duszenie oraz ucisk klatki piersiowej, dodatkowymi czynnikami były problemy z sercem, astma oraz tusza.
Duszące chwyty zostały zakazane przez departament policji w Nowym Jorku w 1993 roku, sprawa policjanta, który je zastosował wciąż toczy się przed sądem.
Na zdjęciu: protesty przeciwko brutalności policji na Staten Island w Nowym Jorku po śmierci Garnera.
(sol / WP.PL)