Śmiertelna ofiara poślizgu na ziarnach kukurydzy
Poślizg na rozsypanych na jezdni ziarnach kukurydzy był przyczyną wypadku samochodowego w pobliżu wsi Proniewicze, na trasie Bielsk Podlaski - Białystok (woj. podlaskie). Jedna osoba zginęła - podała we wtorek lokalna policja.
Do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem. Renault clio wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z ciężarówką. Odbił się od niej i wpadł na drzewo. W wypadku zginął 35-letni kierowca auta osobowego, mieszkaniec województwa mazowieckiego.
Ziarna kukurydzy, na których clio wpadło w poślizg, wysypały się z ciężarówki jadącej w kierunku Białegostoku. Zanim auto zatrzymali policjanci, na jezdni znalazły się 4 tony ziarna. Jeśli okaże się, że kukurydza wysypała się z winy kierowcy, i było to jedyną przyczyną poślizgu, to - według policji - kierowcy ciężarówki może zostać postawiony zarzut doprowadzenia do wypadku.
Jak poinformował starszy kapitan Jan Rabiczko, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku, aby przejazd był bezpieczny, trzy wozy strażackie musiały zmyć kukurydzę z 15-kilometrowego odcinka drogi. (mk)