Śmiercionośny żywioł. Gigantyczna ewakuacja na Kubie
Burza z silnym deszczem i wiatrem nawiedziła zachodnią Kubę w poniedziałek wieczorem. Żywioł przeszedł głównie przez obszary wiejskie.
Jak relacjonował przez telefon Lazaro Ramon Sosa, rzemieślnik i fotograf mieszkający na Bagnach Zapata, w pobliżu jego domu spadały drzewa awokado.
- Wiatr wieje mocno i jest dużo deszczu. Pod drzwi mojego domu dostaje się woda. Na podwórku poziom jest wysoki, ale nie dostała się do domu – powiedział w rozmowie z Associated Press.