Śmierć Szymona. Tomasz Terlikowski współczuje lekarzom. "Nie poznaję autora"

"Nadchodzi taki moment, gdy pacjenta trzeba odłączyć od aparatury podtrzymującej życie" - przypomniał Tomasz Terlikowski. Filozof i katolicki publicysta wypowiedział się ws. śmierci Szymona. Wiele osób go za to skrytykowało.

Szymon zmarł we wtorek przed południem
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Walcz Szymon - mały wojownik! Walka o Szymonka i Jego prawo do życia!
Magdalena Nałęcz-Marczyk

Niespełna roczny chłopiec został okrzyknięty "polskim Alfiem Evansem". Od ponad 4 miesięcy przebywał na oddziale intensywnej terapii. We wtorek został wbrew woli jego rodziców odłączony od apratury podtrzymującej życie i zmarł.

Jego sprawą żyło wiele osób, również z zagranicy. Ludzie gromadzili się przed szpitalem, by wyrazić swoje niezadowolenie z nieskutecznego leczenia chłopca. Teraz rodzice Szymona chcą zawiadomić w tej sprawie prokuraturę.

Do sprawy postanowił odnieść się Tomasz Terlikowski. Katolicki publicysta i filozof zauważył, że "nadchodzi taki moment, gdy pacjenta trzeba odłączyć od aparatury podtrzymującej życie". "Śmierć mózgowa, choć budzi kontrowersje filozoficzne, jest powszechnie przyjętym rozumieniem śmierci" - podkreślił.

Zobacz także: Zamieszanie po wpisie o Tusku. Minister rządu PiS się tłumaczy

Szymon nie żyje. Wiele osób ma za złe Terlikowskiemu jego wpis

Terlikowski dodał, że rodzice nie zawsze mają odpowiednią wiedzę, by podejmować takie decyzje. W jego ocenie bioetyk bez wykształcenia medycznego również nie może ocenić konkretnego przypadku.

"Rodzinie chłopca składam szczere kondolencje, a lekarzom wyrazy współczucia z powodu internetowej nagonki na nich" - napisał. Kilkadziesiąt minut później umieścił kolejny wpis, w którym stwierdził, że w wiadomości prywatnej oskarżono go o "przejście na stronę cywilizacji śmierci".

Pod jego postami pojawiły się też wpisy osób, które były zawiedzione postawą publicysty. "Brednie", "nie poznaję autora", "żegnam się z tym profilem" - napisano. "Nie, żebym płakał, ale... to niestety pokazuje, że dyskusja, debata, rozmowa przestaje być możliwa, gdy wszyscy jesteśmy moralnie wzburzeni" - skwitował Tomasz Terlikowski.

Polski Alfie Evans. Historia małego Brytyjczyka poruszyła wiele osób

Sprawa Szymona jest porównywana do historii Alfiego Evansa. 2-latek cierpiał na niezdiagnozowaną chorobę neurologiczną. Lekarze orzekli, że dalsze podtrzymywanie przy życiu byłoby niehumanitarne.

W walkę o nieodłączanie go od aparatury zaangażowało się wiele osób z krajów na całym świecie. Mimo to sąd wydał ostateczną decyzję i chłopiec zmarł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Premier pochwalił się sukcesem w UE. "Mówiłem"
Premier pochwalił się sukcesem w UE. "Mówiłem"
Znacząca zmiana w pogodzie. Szykujcie się na przymrozki
Znacząca zmiana w pogodzie. Szykujcie się na przymrozki
Trump ma problem. Wielka Brytania zakończyła współpracę
Trump ma problem. Wielka Brytania zakończyła współpracę
Wpadka premiera. Pomylił słowa hymnu
Wpadka premiera. Pomylił słowa hymnu
Ktoś przyniósł kukłę Brauna na Marsz Niepodległości. Zareagował
Ktoś przyniósł kukłę Brauna na Marsz Niepodległości. Zareagował
Marsz Niepodległości przeszedł ulicami Warszawy
Marsz Niepodległości przeszedł ulicami Warszawy
Wpadka reportera Republiki. Nie wyłączył mikrofonu
Wpadka reportera Republiki. Nie wyłączył mikrofonu
Zdjęcie Mentzena rozgrzało sieć. Posypały się komentarze
Zdjęcie Mentzena rozgrzało sieć. Posypały się komentarze
Kryzys naftowy. Rosjanie oddadzą kontrolę nad koncernem NIS
Kryzys naftowy. Rosjanie oddadzą kontrolę nad koncernem NIS
Spór o granicę. Łukaszenka apeluje, Wilno nie zamierza ustąpić
Spór o granicę. Łukaszenka apeluje, Wilno nie zamierza ustąpić
Incydent podczas Święta Niepodległości w Warszawie. Poleciała raca
Incydent podczas Święta Niepodległości w Warszawie. Poleciała raca
Przygotowali baner dla Ziobry. Wsparcie na Marszu Niepodległości
Przygotowali baner dla Ziobry. Wsparcie na Marszu Niepodległości