Uwaga: deszcze i burze na południu

Synoptycy ostrzegają, że od poniedziałku na południu Polski, zwłaszcza na Górnym i Dolnym Śląsku,
mogą wystąpić intensywne opady deszczu i gwałtowne burze. Opady z chmur burzowych lokalnie mogą
sięgać nawet 100 mm na dobę.

Stany alarmowe przekroczyła Opawa w Branicach o 36 centymetrów, Młynówka o 52 centymetry i Osłoboga w Racławicach o 34 centymetry. Przekroczone sa równiez stany ostrzegawcze w kilku miejscach na Wiśle i Odrze.

Opady spowodują dalszy wzrost poziomu wód na Górnym i Dolnym Śląsku. Szczególnie intensywnie padać będzie w górach tam możliwe są również gwałtowne burze. Już teraz stany alarmowe przekroczone są na niektórych mniejszych rzekach - informuje Janusz Jawor z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Według Stanisława Szynalika, sekretarza Wojewódzkiego Komitetu Przeciwpowodziowego na Podkarpaciu od poniedziałku do środy w górnych dorzeczach Wisłoka, Wisłoki oraz Sanu obfite opady deszczu mogą sięgnąć 50 mm na dobę.

Wystąpienie tak dużych opadów może spowodować zagrożenie powodziowe w poszczególnych dorzeczach oraz wzrost poziomu wód w rzekach do stanów ostrzegawczych.

Kapitan Ireneusz Szpyrka, Oficer Dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynowania Ratownictwa poinformował * Wirtualną Polskę*, że na Podkarpaciu podczas poniedziałkowych burz spaliły się dwie stodoły, na ulicach leżą powalone drzewa. Straż Pożarna została także powiadomiona o kilku zalanych piwnicach.

Kpt. Szpyrka twierdzi, że służby obrony cywilnej zatroszczyły się o to, by mieszkańcy zagrożonych terenów wiedzieli jak zachowywać się podczas powodzi. W woj. podkarpackim uruchomiono procedury związane z ostrzeganiem ludności oraz przygotowaniem odpowiednich służb do podjęcia właściwych ze stanem zagrożenia działań.

Jak poinformował oficer dyżurny małopolskiej Straży Pożarnej w poniedziałek wieczorem rozpoczęto ewakuację mieszkańców kilku podtopionych gospodarstw w gminie Zakliczyn, gdzie pod wpływem deszczu z brzegów wystąpił potok Rudzianka. Mieszkańcy i dobytek przewożeni są w wyżej położone miejsca.

Przed powodzią ostrzegają także czescy meteorologowie. Ich zdaniem, choć w czasie weekendu poziom wód na północy Moraw i na czeskim Śląsku nieco się obniżył, to deszcze w tym regionie mogą na początku tygodnia znów doprowadzić do kataklizmu.

Do mieszkańców graniczących z Polską województw ołomunieckiego i morawsko-śląskiego oraz położonego przy granicy ze Słowacją zlińskiego skierowano apel o uważne obserwowanie stanu rzek oraz ograniczenie do minimum pobytu w ich pobliżu.

Jak wynika z prognoz, we wschodnich i północno-wschodnich regionach Republiki Czeskiej, gdzie nasycona po ostatnich deszczach ziemia ma obecnie małe zdolności absorpcyjne, znów (najprawdopodobniej do środy) oczekiwane są ulewne deszcze.

Zagrożenie dotyczy zwłaszcza Beczwy i Morawy oraz wpływającej na teren Polski Odry i jej dopływów. Ze wstępnych ocen wynika, że wartość szkód w gospodarstwach domowych przekracza 100 mln koron, czyli 11 mln zł. Nie oceniono jeszcze szkód, jakie powodzie wyrządziły w gospodarstwach rolnych, oraz strat majątku gmin i miast. (reb, and)

Wybrane dla Ciebie
"Washington Post" o Trumpie. Pisze o "pokoleniowym osiągnięciu"
"Washington Post" o Trumpie. Pisze o "pokoleniowym osiągnięciu"
Policyjny pościg na Pomorzu. Za kierownicą 16-latek po amfetaminie
Policyjny pościg na Pomorzu. Za kierownicą 16-latek po amfetaminie
Sikorski chwali Trumpa. "Treść i styl negocjacyjny odniosły sukces"
Sikorski chwali Trumpa. "Treść i styl negocjacyjny odniosły sukces"
Raport o pakcie migracyjnym wypadł z planu Komisji Europejskiej
Raport o pakcie migracyjnym wypadł z planu Komisji Europejskiej
Tragedia w Ozorkowie. Nie żyje motocyklista, ranna kobieta w ciąży
Tragedia w Ozorkowie. Nie żyje motocyklista, ranna kobieta w ciąży
Układ Omega nad Europą. Dla Polski oznacza chłód i deszcz
Układ Omega nad Europą. Dla Polski oznacza chłód i deszcz
"Wolne żarty!". Ministra pracy uderza w biznesmena
"Wolne żarty!". Ministra pracy uderza w biznesmena
Nie mogą mówić po ukraińsku. Za karę dostają psychotropy
Nie mogą mówić po ukraińsku. Za karę dostają psychotropy
95-latka wpadła do studni. Miała do strażaków zadziwiającą prośbę
95-latka wpadła do studni. Miała do strażaków zadziwiającą prośbę
Niemcy chcą odbudowywać Strefę Gazy. Wojska wysyłać nie chcą
Niemcy chcą odbudowywać Strefę Gazy. Wojska wysyłać nie chcą
Trump o wizycie Witkoffa w Moskwie. "Nic nie wiedział o Putinie"
Trump o wizycie Witkoffa w Moskwie. "Nic nie wiedział o Putinie"
Presja na Rosję? Sikorski stawia sprawę jasno
Presja na Rosję? Sikorski stawia sprawę jasno