Sosnowiec. Pożar mieszkania. Nie żyje jedna osoba
W nocy paliło się mieszkanie w bloku przy ul. Krakowskiej w Sosnowcu. Jedna osoba zginęła. Pozostali mieszkańcy zdołali się ewakuować.
To była trudna noc dla służb w Sosnowcu. Najpierw doszło do potężnego wybuchu przy ul. Lenartowicza w Zagórzu. Jego przyczyną było rozszczelnienie sieci gazowej. Po przyjeździe strażaków na miejsce okazało się, że zniszczone zostały murowane garaże, stojące w okolicy budynków mieszkalnych, oraz zaparkowane w nich oraz przed nimi samochody.
Po wybuchu ze względów bezpieczeństwa z dwóch pobliskich bloków ewakuowano około 400 osób. 67 z nich służby miejskie zapewniły schronienie, pozostali znaleźli je u rodzin i znajomych. Rano, gdy zagrożenie zostało zażegnane, wrócili oni do domów.
Sosnowiec. Tragiczny pożar przy ul. Krakowskiej
To nie była jedyna tragedia tej nocy. O godzinie 3.00 straż pożarna w Sosnowcu otrzymała zgłoszenie o pożarze mieszkania w bloku przy. ul. Krakowskiej w dzielnicy Maczki. Jeszcze przed przyjazdem strażaków mieszkańcy bloku zdołali się ewakuować.
– Do pożaru doszło w pięciokondygnacyjnym budynku przy dawnym dworcu PKP. Paliło się jedno z mieszkań. W akcji brały udział dwa zastępy straży z Sosnowca oraz po jednym z Jaworzna i Katowic – powiedział st. kpt. Tomasz Dejnak, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu.
Niestety, nie obyło się bez ofiar. W spalonym mieszkaniu zginęła jedna osoba. Strażacy nie byli w stanie określić na miejscu zdarzenia, czy była to kobieta, czy mężczyzna.- Cztery kolejne osoby zostały ewakuowane ze względu na zadymienie klatki schodowej budynku – dodaje rzecznik.
Przyczyny pożaru bada policja.