Śląskie. Zderzenie autokarów w Pankach. Kierowca dostanie wyrok w zawieszeniu?
Prokuratura Rejonowa w Częstochowie skierowała do sądu wniosek o wydanie wyroku skazującego wobec 75-letniego Stanisława R. Mężczyzna podejrzany jest o spowodowanie zderzenia dwóch autokarów, do którego doszło we wrześniu 2020 roku w Pankach.
Informację o skierowaniu wniosku przekazał w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
24 września 2020 r. w Pankach (powiat kłobucki) Stanisław R. kierował autobusem neoplan, w którym znajdowała się nauczycielka i troje uczniów Szkoły Podstawowej w Zwierzyńcu. Wyjeżdżając z podporządkowanej ul. Górniczej na drogę wojewódzką nr 494 doprowadził do zderzenia z autobusem van hool, którym podróżowało trzech nauczycieli i 36 uczniów tej samej szkoły. W autobus van hool uderzył jeszcze fiat panda.
Śląskie. Zderzenie autokarów w Pankach. Prokurator wnioskuje o wyrok skazujący
W wyniku zdarzenia kierowca autobusu van hool i pięcioro pasażerów autobusów odniosło obrażenia ciała w postaci stłuczeń i powierzchniowych ran różnych części ciała.
Wiceminister z PiS o Przemysławie Czarnku. Dziennikarz zdumiony
- Na podstawie opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego uznano, że przyczyną katastrofy było zachowanie Stanisława R., który nie ustąpił pierwszeństwa i zajechał drogę autobusowi van hool, który znajdował się w bliskiej odległości od skrzyżowania. Jednocześnie biegły stwierdził, że kierujący autobusem van hool przekroczył dopuszczalną prędkość o 16 km/h, lecz nie miało to wpływu na zaistnienie katastrofy, gdyż w przypadku poruszania się z dopuszczalną prędkością 50 km/h również nie miałby możliwości uniknięcia zderzenia – przekazał prokurator Tomasz Ozimek.
Śląskie. Zderzenie autokarów w Pankach. 10 miesięcy w zawieszeniu i grzywna?
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Stanisław R. przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa oraz złożył wniosek o wydanie wobec niego wyroku skazującego.
Stanisław R. nie był w przeszłości karany. Teraz miałby zostać skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 1200 zł.
- Zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego, prokurator może wystąpić do sądu zamiast z aktem oskarżenia, z wnioskiem o wydanie wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kar, jeżeli oskarżony przyznaje się do winy, okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy wskazuje, że cele postępowania zostaną osiągnięte – podkreśla Tomasz Ozimek.
Przestępstwo nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.