Śląskie. Zatrzymali kierowcę w Czeladzi. W efekcie policyjna eskorta na porodówkę
Policjanci z Będzina eskortowali do szpitala w Siemianowicach Śląskich kierowcę, który wiózł będącą w trakcie akcji porodowej 18-letnią kobietę. To już drugi taki przypadek w przeciągu półtora miesiąca tego samego patrolu!
Szybka reakcja zakończona szczęśliwym finałem. Tak w skrócie można opisać zachowanie policjantów z będzińskiej drogówki, którzy pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala w Siemianowicach Śląskich.
- W takich sytuacjach czas jest najważniejszy, dlatego stróże prawa nie zamierzali go tracić i poprzez policyjną eskortę zapewnili bezpieczeństwo – podkreślają służby prasowe śląskiej policji.
Śląskie. Poród z policyjną eskortą do szpitala w Siemianowicach Śląskich
Policjanci z będzińskiej drogówki podczas weekendowej służby nocnej zwrócili uwagę na szybko jadący pojazd na trasie DK 94 w Czeladzi. Zachowanie kierującego zaniepokoiło mundurowych, którzy szybko zatrzymali kierowcę.
Okazało się jednak, że na tylnej kanapie samochodu znajdowała się 18-letnia mieszkanka Czeladzi, będąca w trakcie akcji porodowej.
- Stróże prawa natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w swoim radiowozie i rozpoczęli pilotaż. Eskortę zakończyli pod porodówką w Siemianowicach Śląskich, gdzie przekazali rodzącą kobietę personelowi medycznemu – informuje śląski garnizon policji.
Śląskie. Policyjna eskorta do porodu w Zabrzu. Szczęśliwy patrol
To nie pierwszy taki raz dla sierżanta sztabowego Konrada Babiucha i sierżanta Karol Bielesza. W marcu również prowadzili porodowy pilotaż do szpitala w Zabrzu, gdzie przyszło na świat zdrowe dziecko – podaje śląska policja.
W tym czasie na DK 86 miały miejsce poważne utrudnienia w związku z wypadkiem w rejonie Sosnowca, a korek na trasie miał kilka kilometrów.