Śląskie. Tragiczny wypadek w Hecznarowicach, nie żyje motocyklista
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 28 sierpnia, w Hecznarowicach koło Bielska-Białej. 22-letni motocyklista stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi. Zginął na miejscu.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 28 sierpnia, około godziny 13.00 na ulicy Krakowskiej w Hecznarowicach w gminie Wilamowice, niedaleko Bielska-Białej.
Śląskie. 22-letni motocyklista zginął w Hecznarowicach
jak wstępnie ustaliła policja, 22-letni mężczyzna, kierując motocyklem marki suzuki, z nieznanych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem i na łuku wypadł z drogi. Uderzył najpierw w słup, a następnie w ogrodzenie posesji. Niestety, motocyklista poniósł śmierć na miejscu.
Na miejscu przyjechały wszystkie służby: policja, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna. Droga była zablokowana.
Dokładnie przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśni śledztwo policji, nadzorowane przez prokuraturę.
Do tragicznego zdarzenia z udziałem motocyklisty doszło również w Piasecznie kilka minut po godzinie 12.00, w sobotę 28 sierpnia, na skrzyżowaniu ulic Stołecznej i Sobieskiego. - Na skrzyżowaniu ul. Stołecznej z Sobieskiego w Piasecznie 29-letnia kobieta kierująca samochodem, skręcając w lewo, najprawdopodobniej nie zauważyła jadącego motocyklisty, który uderzył w bok osobowego forda – podała Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie.
Na miejsce wypadku przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo trwającej niemal trzydzieści minut reanimacji, nie udało się uratować życia 34-letniego użytkownika jednośladu. Motocyklista zmarł. 29-letnia kierująca fordem była trzeźwa. Przyczyny wypadku wyjaśnia policja.