Śląskie. Pociąg na tej trasie nie jeździ od dawna. Teraz zrobiono ważny krok, by go przywrócić
Ważny krok do rewitalizacji linii kolejowej z Bielska-Białej do Skoczowa. Władze stowarzyszenia Aglomeracja Beskidzka podpisały umowę na wykonanie wstępnego studium planistyczno-prognostycznego 22-kilometrowego odcinka.
Umowę podpisano we wtorek 11 maja w bielskim Ratuszu. Uczynili to przewodniczący zarządu stowarzyszenia prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski i jego zastępca, starosta powiatu bielskiego, Andrzej Płonka, a ze strony wykonawcy studium Wojciech Gawęda.
- Cieszę się, że udało się porozumieć z naszymi partnerami i to, co kiedyś było mrzonką, staje się faktem. Nie jest to zadanie łatwe, bo przecież pociąg do naszej południowej granicy nie jeździ od dawna – mówi Andrzej Płonka.
Śląskie. Ważny krok do rewitalizacji linii kolejowej z Bielska-Białej do Skoczowa
Koszt opracowania to ponad 1,2 mln zł, dofinansuje je województwo śląskie w kwocie 750 tys. zł. Umowny termin realizacji studium to 15 października.
Polacy zdjęli maseczki przed terminem. "Nie żałuję rekomendacji"
Wykonawca - polsko-hiszpańskie konsorcjum IDOM - będzie miał kilka miesięcy, a dokumentacja ma zostać złożona w listopadzie w ramach II etapu rządowego Programu Kolej+.
Jego zadaniem będzie również m. in. przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami gmin na trasie linii kolejowej, tj. Bielska-Białej, Jaworza, Jasienicy oraz Skoczowa.
Zdaniem Jarosława Klimaszewskiego powołane ponad rok temu stowarzyszenie Aglomeracji Beskidzkiej przynosi pierwsze tak znaczące owoce.
- To wprawdzie milowy krok w tym kierunku, ale nie gwarantujący pełnego sukcesu. Trzeba jednak podkreślić, że bez tego opracowania na które złożyło się 10 samorządów naszej aglomeracji i samorząd województwa śląskiego, nie mielibyśmy szansy na odtworzenie tej linii – przyznał Jarosław Klimaszewski.
Śląskie. Rewitalizacja linii kolejowej z Bielska-Białej do Skoczowa
Pasażerski ruch kolejowy na odcinku Bielsko-Biała – Skoczów wygaszono w 2009 roku. Kilkuletnie starania przedstawicieli samorządów ziemi bielskiej oraz cieszyńskiej wraz z partnerami społecznymi oraz współdziałanie z samorządem województwa śląskiego przyniosły efekt w postaci trwającej obecnie rewitalizacji dwóch z trzech odcinków linii kolejowej nr 190: Bronów – Bieniowiec – Skoczów – Goleszów – Cieszyn/Wisła Głębce.
Na modernizację czeka jeszcze ostatni, kluczowy odcinek linii nr 190 o długości 22 km - od Skoczowa do Bielska-Białej - tak aby możliwe było właściwe skomunikowanie tej części subregionu południowego województwa śląskiego, zamieszkałej przez ponad ćwierć miliona mieszkańców.
Śląskie. Rewitalizacja pociągów z Bielska-Białej do Skoczowa. Najwcześniej lata 2026-27
Dokument jest pierwszym krokiem do rzeczywistej realizacji inwestycji i obligatoryjnym dokumentem w ramach programu Kolej Plus. Do końca listopada br. musi trafić na biurko organizatora konkursu, czyli PKP PLK, oraz ministra infrastruktury.
- Zakładamy, że udział w programie Kolej Plus zakończymy sukcesem i wtedy przejdziemy do etapu realizacyjnego. Czeka nas jeszcze opracowanie ostatecznej dokumentacji projektowej już przez inwestora głównego, czyli PKP PLK. Najwcześniej pociągi pojadą tą linią w latach 2026-27 - relacjonował kolejne etapy działań dyrektor biura Aglomeracji Beskidzkiej Paweł Niklewicz.
Samorządy będą musiały uczestniczyć w inwestycji na poziomie 15 procent jej wartości – każdy. Połowę z tego wyłoży województwo śląskie.
- Znacznie odciąży to nasze gminy, ale te siedem i pół procenta na poziomie lokalnym będziemy musieli wyłożyć. Będzie to na pewno kwota znaczna i obciążająca samorządy, ale projekt jest bardzo istotny dla rozwoju i myślę, że nikt nie będzie miał wątpliwości, że te pieniądze warto wydać – dodał dyrektor.