Śląskie. Groziło wybuchem. Strażacy gasili pożar samochodu z butlami
Pięć zastępów straży pożarnej gasiło w piątek wieczorem pożar samochodu dostawczego na parkingu Eurocash w Sosnowcu.
Ogień został już ugaszony, ale prawdopodobnie przez kilka godzin potrwa schładzanie butli.
Rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska poinformowała PAP, że zgłoszenie o pożarze na parkingu przy ul. Logistycznej służby otrzymały po 18. Strażacy gasili płonący pojazd i bronili przed ogniem inne auta na parkingu.
Rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Sosnowcu st. kpt. Tomasz Dejnak powiedział po 19 PAP, że pożar został już ugaszony. - Aktualnie są ustawiane stanowiska bezobsługowe w celu podawania prądów gaśniczych, które będą chłodziły butle poddane działaniu ognia - relacjonował strażak.
W samochodzie są prawdopodobnie dwie butle – z acetylenem i tlenem. Będą schładzane tak długo, aż będzie można do nich bezpiecznie podejść, strażacy na bieżąco będą sprawdzali ich temperaturę. Cały proces potrwa prawdopodobnie kilka godzin.
Według Dejnaka, do pożaru doszło kilkadziesiąt metrów od hali Eurocash, nie było potrzeby jej ewakuacji. - Osobom przebywającym w hali polecono przemieścić się na bezpieczną odległość, wewnątrz obiektu - wyjaśnił rzecznik.
Przyczyna powstania pożaru nie jest na razie znana.