Trwa ładowanie...

Śląskie. Drogowa kontrola doprowadziła w Mysłowicach do warsztatu pełnego "skarbów"

Policjanci z Mysłowic, wspierani przez przewodnika psów do tropienia narkotyków, zatrzymali 55-letniego mężczyznę, który w prowadzonym przez siebie warsztacie posiadał znaczną ilość narkotyków oraz papierosy bez polskich znaków akcyzy. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Śląskie. Policjanci z Mysłowic zatrzymali 55-letniego mężczyznę, który w prowadzonym przez siebie warsztacie posiadał m.in. znaczną ilość narkotyków. Śląskie. Policjanci z Mysłowic zatrzymali 55-letniego mężczyznę, który w prowadzonym przez siebie warsztacie posiadał m.in. znaczną ilość narkotyków. Źródło: Policja Śląska
d1xwzbb
d1xwzbb

Do zatrzymania mężczyzny doszło w miniony wtorek, gdy policjanci z drogówki i kryminalni z mysłowickiej komendy prowadzili działania "Alkohol i narkotyki". Mundurowi wspierani byli przez przewodnika "Luki" i "Enigmy" - psów wyszkolonych do tropienia narkotyków z komendy miejskiej w Katowicach.

Podczas kontroli drogowej renault, kierowanego przez 55-letniego mieszkańca Sosnowca, policjanci znaleźli w aucie amfetaminę.

- W toku dalszych czynności prowadzonych z mężczyzną, kryminalni znaleźli w prowadzonym przez niego warsztacie ponad kilogram amfetaminy, 400 gramów marihuany, ponad 600 tabletek ecstasy, 1200 tabletek viagry i ponad 23 tysiące papierosów bez polskich znaków akcyzy – poinformowała w piątek śląska policja.

"Nietolerancyjna jak Lewica". Drwiny i oburzenie po układzie z PiS

55-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty, a sąd, na wniosek śledczych, zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu kara do 10 lat więzienia.

d1xwzbb

Siemianowice Śląskie. Narkotyki, kierowanie pod wpływem, brak prawa jazdy

Do podobnego ujęcia doszło w kwietniu także w Siemianowicach Śląskich. Policyjni wywiadowcy zatrzymali do kontroli volkswagena. Jego kierowca był im znany z wcześniejszych spraw związanych z przestępczością narkotykową. I tym razem 27-latek nie był "czysty".

- Policjanci we wnętrzu samochodu znaleźli foliowy woreczek z suszem roślinnym. Mężczyzna przyznał się, że należy do niego i powiedział, że jest to marihuana. Badanie narkotesterem wykazało, że prowadził pod wpływem środków odurzających.

Zatrzymany usłyszał zarzuty za posiadanie narkotyków oraz kierowania pod ich wpływem. Wcześniej był już karany za przestępstwa narkotykowe. Dodatkowo kierowca został ukarany mandatem karnym, ponieważ nie posiadał prawa jazdy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1xwzbb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1xwzbb
Więcej tematów