Śląskie. Arcybiskup katowicki Skworc udzielił dyspensy od mszy
Metropolita katowicki wydał zarządzenie w związku z objęciem całego kraju czerwoną strefą. Udzielił wiernym ogólnej dyspensy od obowiązku niedzielnego i świątecznego uczestnictwa we mszy św. w okresie obowiązywania obostrzeń.
25.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:19
Arcybiskup katowicki Wiktor Skworc w sobotę wydał zarządzenie w związku z aktualną sytuacją epidemiczną
"Mając na uwadze, że całe terytorium naszego kraju objęto tzw. czerwoną strefą, wszystkim wiernym udzielam ogólnej dyspensy od obowiązku niedzielnego i świątecznego uczestnictwa we Mszy św. w okresie obowiązywania obostrzeń" - zakomunikował metropolita.
Skworc wskazał, że do obowiązku proboszcza parafii należy podanie do publicznej wiadomości liczby osób mogących uczestniczyć we mszy i w nabożeństwach (1 osoba na 7 metrów kwadratowych) i zalecił oznaczenie miejsc w kościele z zachowaniem koniecznego dystansu.
Metropolita postanowił, że Radio eM (radio archidiecezji katowickiej) wznawia codzienną transmisję mszy wieczornej z katedry Chrystusa Króla o godz.18.00 (niezmieniona pozostaje transmisja w niedzielę o12.00).
Ze względu na zakaz organizowania zgromadzeń powyżej pięciu osób arcybiskup zakazał zawiesić na czas nieokreślony spotkania formacyjne i katechetyczne w parafii oraz w gronie kapłanów, a także ograniczyć indywidualne spotkania księży, "aby nie dopuścić do sytuacji braku duszpasterzy do codziennej posługi duszpasterskiej i katechizacji" – napisał Wiktor Skworc. Od 1 listopada arcybiskup zawiesił także udzielanie sakramentu bierzmowania.
Metropolita zaapelował „o włączenie się parafii w działania charytatywne wobec osób w starszym wieku i chorych. "Zachęcam Parafie, aby włączyły się w Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów" – napisał Skworc.
Duchownym i wiernym świeckim podziękował "za modlitewne wsparcie w minionym okresie zakażenia koronawirusem. Bóg zapłać Służbie Zdrowia za pomoc i wsparcie. Wszyscy – niezależnie czy chorzy czy zdrowi – twórzmy solidarną wspólnotę zmagającą się z zagrożeniem zdrowia, a nawet życia" - podkreślił Wiktor Skworc.