Śląsk przeciwko dopalaczom. Protest pod sklepem z substancjami psychoaktywnymi
O godz. 13.00, przeciwnicy dopalaczy zgromadzą się na Placu Sejmu Śląskiego i wspólnie przejdą ulicą Plebiscytową, aby zaprotestować przy sklepie z dopalaczami, który pomimo wielu interwencji, nadal nie został zamknięty.
- Nie możemy pozwolić, by od toksycznych substancji nieznanego pochodzenia umierali młodzi, nieświadomi ludzie! To brak edukacji w największym stopniu jest przyczyną ich śmierci - mówi Wirtualnej Polsce Agnieszka Dobija, organizator protestu. - Policja nie radzi sobie z tematem dopalaczy, dlatego muszą to zrobić obywatele. Chcemy zbierać podpisy w sprawie likwidacji sklepów - dodaje.
Jak zapowiadają organizatorzy, to nie ostatni marsz. Kolejne będą organizowane w okolicach innych sklepów, które działają w tym rejonie.
Natomiast Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna informuje, że w ostatnich trzech tygodniach, dopalaczami zatruło się ponad 700 osób, w tym jedna śmiertelnie.
- Tylko w lipcu hospitalizowanych było ponad 500 osób - mówi Wirtualnej Polsce Izabela Piątek z WSSE w Katowicach.
Jak wynika z informacji przekazanych przez sanepid, obecnie w szpitalach przebywa 13 osób, dwie z nich są w stanie ciężkim.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .