Pyskowice. Był dworzec, teraz stanie się miejscem spotkań kulturalnych
Jak widać, te pomysły się sprawdzają. W wielu miejscach w kraju, na nieczynnych stacjach kolejowych powstają miejsca użyteczności publicznej. I trzeba przyznać, że cieszą się nie lada zainteresowaniem. Teraz przyszła pora na Pyskowice.
Dzięki unijnej dotacji, nieczynny dotąd dworzec kolejowy z końca XIX w., przeobrazi się w mediatekę połączoną z kawiarnią, salami dydaktycznymi i tymi do organizowania warsztatów. Rewitalizacja odbędzie się pod kątem usług społecznych, kulturalnych i edukacyjnych.
W piątek samorząd Pyskowic poinformował, że projekt ”Stacja kultury – Adaptacja dworca kolejowego w Pyskowicach celem aktywizacji gospodarczej, kulturalnej i społecznej” o wartości 7,34 mln zł otrzymał właśnie dofinansowanie o wartości ok. 2 mln zł.
Przedsięwzięcie zostało podzielone na etapy. Wpierw termomodernizacja, tj. docieplenie ścian, wymiana okien, drzwi i źródeł ciepła, a także założenie systemu fotowoltaicznego. W ramach działań wydzielona także zostanie sala koncertowa, ćwiczeń czy ta do przeprowadzania warsztatów.
Zaledwie niewielką część ma zajmować punkt obsługi podróżnych z automatami biletowymi dostępnymi całą dobę. Pierwotnie zakładano, że przy dworcu powstanie centrum przesiadkowe. Łączna kwota przedsięwzięcia to ponad 9 mln zł, z czego prawie 4 mln pochodzi z dofinansowania.
Najbrudniejszy dworzec na Śląsku. Katowice nie mają powodów do dumy
