PolskaKto i kiedy może trafić do wojska na Śląsku? Sprawdzamy

Kto i kiedy może trafić do wojska na Śląsku? Sprawdzamy

W Polsce trwa powszechna mobilizacja wojska. I choć szkolenia mają charakter niejawny, udało nam się ustalić kilka faktów. Co się dzieje za murami w tarnogórskim 5. Pułku Chemicznym i kto może spodziewać się wezwania? Sprawdzamy.

Kto i kiedy może trafić do wojska na Śląsku? Sprawdzamy
Źródło zdjęć: © WP.PL
Robert Kulig

W Tarnowskich Górach do piątku w ramach mobilizacji wojska będą trwały szkolenia rezerwistów. Od poniedziałku szkoli się tam 500 żołnierzy, ale do końca akcji trafić tu może nawet 9000 osób, którzy już wcześniej byli w wojsku i posiadają tzw. karty mobilizacyjne.

Po otrzymaniu zgłoszenia, meldujemy się w wyznaczonych jednostkach w dwóch trybach - natychmiastowym oraz określonym.

Jeśli na wezwaniu przeczytamy „natychmiastowe zgłoszenie”, nie pozostaje nam nic innego jak spakować się i do 4 godzin dotrzeć do wyznaczonego miejsca. W drugim przypadku termin jest dokładnie określony i może być oddalony nawet o kilka miesięcy od momentu wręczenia dokumentu.

Jeśli ktoś nie był w wojsku, nie musi obawiać się natychmiastowego ściągnięcia, natomiast może skorzystać z dobrowolnego szkolenia.

Również nie każdy wezwany musi się wstawić – gdy uprzedzimy dowódcę jednostki, że stan zdrowia nie pozwala nam dotrzeć w wyznaczonym terminie lub poinformujemy, że obecnie sprawujemy opiekę nad dzieckiem, wojskowy może zadecydować o odwołaniu naszej mobilizacji.

Co po przekroczeniu muru? Tutaj wiemy najmniej, ponieważ szkolenia są niejawne, ale z informacji, do których udało nam się dotrzeć wynika, że rezerwiści pokonują całą musztrę – wraz z bojową, czyli obsługą broni i poznania taktyk działań na polu walki.

Robert Kulig, Wirtualna Polska

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)