Longboardziści ze Śląska
Ania, Wojtek i Michał wspólnie podkreślają użyteczność longboardu w codziennym przemieszczaniu się po mieście. Skoczenie na pocztę, do banku, na uczelnię, czy nawet do pracy to dla longboardzistów nic nowego. Przede wszystkim znacznie praktyczniejsze niż rolki, czy rower. - Jest to dobry środek transportu, zawsze można wziąć go pod pachę i wnieść wszędzie. Z rolkami czy rowerem bywa różnie - mówi Wojtek. Sprawę utrudnia kostka brukowa na chodnikach, brak łagodnych zjazdów, dziury w jezdni oraz niejasne przepisy prawne co do jazdy deskorolkami po ulicy.