Jaworzno. Odpowie za handel narkotykami. Zdradziło go zbyt nerwowe zachowanie
Ponad pięć tysięcy porcji dilerskich amfetaminy i prawie 60 gramów suszu marihuany zarekwirowali przy zatrzymanym wywiadowcy z jaworznickiej komendy. Podejrzany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Policjanci z zespołu wywiadowczego jaworznickiej komendy pełnili popołudniową służbę w dzielnicy Byczyna. Podczas patrolu dokonali kontroli zaparkowanego samochodu, którego kierowca zaczął się bardzo nerwowo zachowywać. - W trakcie przeprowadzonej kontroli mężczyzny i pojazdu stróże prawa znaleźli biały proszek schowany w pudełku śniadaniowym i worek foliowy z suszem roślinnym. Badanie przeprowadzone przez policjantów wskazało, że zabezpieczony proszek, to amfetamina, z której można było przygotować ponad pięć tysięcy porcji dilerskich narkotyku, a susz roślinny to prawie 60 gramów marihuany. Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie – poinformowali policjanci.
Jaworzno. 34-latek ze znacznymi ilościami narkotyków
Materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie pozwolił na przedstawienie 34-latkowi zarzutu posiadania znacznej ilości środków odurzających. Na wniosek prokuratora i policji, jaworznicki sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Za popełniony czyn grozi mu nawet 10-letni pobyt w więzieniu.
Tyscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali natomiast 36-letnią kobietę, która posiadała nielegalne papierosy i tytoń. Łącznie przejęli ponad 10 tysięcy papierosów oraz 20 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Czarnorynkowa wartość kontrabandy szacowana jest na ponad 27 tysięcy złotych. Za to przestępstwo Kodeks Karny Skarbowy przewiduje karę do 3 lat więzienia.
Powrót Donalda Tuska. Aleksander Kwaśniewski zabrał głos