Tychy. Recydywista za kratkami. Wpadł podczas kolejnej kradzieży
26-latek został złapany na gorącym uczynku, gdy kradł paliwo z baku ciężarówki. W sumie śledczy przedstawili mu łącznie sześć zarzutów, między innymi kradzieży oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Mężczyzna popełnił te przestępstwa w warunkach recydywy.
Policjanci z wydziału prewencji tyskiej komendy zatrzymali 26-latka na gorącym uczynku kradzieży z włamaniem do baku paliwa ciężarówki. Mężczyzna próbował uciekać, ale szybko został złapany.
Tychy. 26-letni recydywista odpowie za kradzieże
Śledczy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu podejrzewali go o szereg przestępstw popełnionych na terenie Tychów. - 26-latek był poszukiwany przez nich od około trzech miesięcy. Był już wcześniej zatrzymywany za przestępstwa przeciwko mieniu. Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie sześć zarzutów, między innymi kradzieży sklepowych oraz kradzieży z włamaniem, a także jednego usiłowania. Łupem recydywisty padały najczęściej artykuły spożywcze, alkohol oraz paliwo. Łączna wartość skradzionego mienia przekracza 5,5 tysiąca złotych – tłumaczy policja.
Sąd Rejonowy w Tychach zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione czyny grozi mu nawet 10–letni pobyt w więzieniu.
Kryminalni z Chorzowa natomiast namierzyli i zatrzymali złodzieja, który wczorajszej nocy chciał okraść kilka sklepów i lokali gastronomicznych w Chorzowie. Nie pomogła mu nawet skutecznie zasłaniająca twarz maska. 30-latek usłyszał już zarzuty i wkrótce o jego losie zdecyduje sąd.
Koronawirus. Obostrzenia wcześniej poluzowane? Reakcja z rady przy premierze Morawieckim