Jastrzębie Zdrój. Seryjny włamywacz w rekach policji. Odpowie za kilkadziesiąt kradzieży

Policjanci z jastrzębskiej komendy zatrzymali 29-latka podejrzanego o kilkadziesiąt kradzieży i włamań. Kradł w sklepach, włamywał się do domów, piwnic i samochodów. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.

Jastrzębie Zdrój. 28-latek ma na sumieniu kilkadziesiąt kradzieży.Jastrzębie Zdrój. 29-latek ma na sumieniu kilkadziesiąt kradzieży.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

Kryminalni z jastrzębskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne kradzieże i włamania. W toku czynności okazało się, że od lutego do kwietnia tego roku 29-latek ukradł w mieście osiem rowerów, ośmiokrotnie włamał się do różnych samochodów, skąd kradł między innymi akumulatory, narzędzia budowlane, radioodtwarzacze, głośniki, a nawet drona.

Jastrzębie Zdrój. 29-latek kradł wszystko, co mu wpadło do ręki.

Włamywał się także do piwnic, domów i na budowy, skąd kradł narzędzia budowlane, sprzęt wędkarski i elektronarzędzia. Poza tym ma na swoim koncie wiele kradzieży sklepowych. Tam obiektem jego zainteresowania padały elektronarzędzia, alkohol, kosmetyki i artykuły spożywcze. Wielokrotny włamywacz usłyszał łącznie 24 zarzuty.

Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt. 29-latkowi grozi 15 lat więzienia.

Śledczy z Komisariatu II Policji w Bielsku-Białej zakończyli natomiast prowadzone przez kilka miesięcy śledztwo w sprawie ponad stu zuchwałych kradzieży, jakich dopuszczali się 23-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic i jego 30-letni wspólnik z Bielska-Białej. Mężczyźni przez kilka ostatnich miesięcy ubiegłego roku kradli paliwo, z czego uczynili sobie stałe źródło dochodów.

Sprawcy najpierw kupowali tanie, używane samochody, nie przerejestrowywali ich w wydziale komunikacji, a następnie zakładali na nie skradzione tablice rejestracyjne z innych aut. Tak „przygotowanymi” samochodami sprawcy podjeżdżali na stacje paliw nie tylko powiatu bielskiego, ale także okolicznych i tankowali paliwo do umieszczonych w bagażniku lub na tylnym siedzeniu plastikowych pojemników, po czym odjeżdżali bez zapłaty. Za każdym razem łupem padało średnio około 100 litrów paliwa.

Szymon Hołownia zaszczepił się na COVID. Leszek Miller skomentował

Wybrane dla Ciebie
Decyzja Czarzastego ws. kilometrówek
Decyzja Czarzastego ws. kilometrówek
Siwiec wrócił do Sejmu. Tym gestem wywołał kontrowersje lata temu
Siwiec wrócił do Sejmu. Tym gestem wywołał kontrowersje lata temu
Kolizja na S8 pod Nadarzynem. Media: w aucie jechał minister sportu Jakub Rutnicki
Kolizja na S8 pod Nadarzynem. Media: w aucie jechał minister sportu Jakub Rutnicki
Klamka zapadła. Koniec alkoholu w Sejmie
Klamka zapadła. Koniec alkoholu w Sejmie
10 tys. zł za kolację? "To nie przyjemności, ale obowiązki"
10 tys. zł za kolację? "To nie przyjemności, ale obowiązki"
Ruszyły armatki śnieżne. Górale już się szykują
Ruszyły armatki śnieżne. Górale już się szykują
Prezydent składa projekt. Fundusz dla szpitali na czas wojny
Prezydent składa projekt. Fundusz dla szpitali na czas wojny
Wyprawa na "grzybobranie". Tak młodzi Ukraińcy uciekają przed poborem
Wyprawa na "grzybobranie". Tak młodzi Ukraińcy uciekają przed poborem
Odwet za zamknięcie konsulatu. Rosja zapowiada
Odwet za zamknięcie konsulatu. Rosja zapowiada
Merz rozmawiał z Zełenskim. Nie chce młodych Ukraińców w Niemczech
Merz rozmawiał z Zełenskim. Nie chce młodych Ukraińców w Niemczech
Szef MON o dywersantach. "Granica była i tak bardzo ograniczona"
Szef MON o dywersantach. "Granica była i tak bardzo ograniczona"
Drogowy incydent w Zawierciu. Kierowca chciał rozjechać pieszych
Drogowy incydent w Zawierciu. Kierowca chciał rozjechać pieszych