Bielsko-Biała. Nowy gmach szpitala z "innej planety". Komfortowe sale i poczta pneumatyczna
Beskidzkie Centrum Onkologii w Bielsku-Białej buduje nowy budynek. Prace są na ukończeniu. Pierwsi pacjenci mają zostać przyjęci w połowie 2021 roku.
Kończy się budowa nowego budynku Beskidzkiego Centrum Onkologii. Obecnie trwają prace wykończeniowe. W budynku jest już ogrzewanie, działają windy, prace nad instalacjami, wentylacjami, klimatyzacjami zostały zakończone. W styczniu na klatkach schodowych będą montowane balustrady.
Najbardziej zaawansowane prace widać na piętrach od pierwszego do trzeciego. Dwie pierwsze kondygnacje to sale pacjentów. Tam zostanie przeniesiony oddział łóżkowy chirurgii. Trzecie piętro to blok operacyjny.
Bielsko-Biała. Z myślą o pacjentach
Na pierwszym piętrze znajdują się dwu- i trzyosobowe sale pacjentów, pokój dzienny dla rodzin, izolatka i punkt pielęgniarski. Do wykończenia sal użyto najwyższej jakości, odpornych na zarysowania i wgniecenia okładzin PCV, jednolitych, zmywalnych tapet i farb, na podłogach są już wykładziny. Na ułożenie czekają jeszcze kasetony sufitowe i załóżkowe panele. Wyprowadzone są też media pod aparaturę i gazy medyczne.
To, co na tym etapie robi największe wrażenie, to ogromne grafiki wydrukowane na płytach PCV na ścianach sal pacjentów i na korytarzu. W każdej sali jest inne zdjęcie, wszystkie są kolorowe, pełne światła i przedstawiają głównie motywy zaczerpnięte z natury. - Bardzo nam zależało, aby w drobny - ale wydaje się nam, że ważny - sposób ulżyć pacjentom, którzy będą tu leżeli. Chcemy, aby przebywali w przyjaznych, takich całkiem nieszpitalnych pomieszczeniach – gdzie będzie dużo światła, natury, koloru – mówi kierownik działu technicznego w Beskidzkim Centrum Onkologii Andrzej Wiórkowski.
W łazienkach, na wzór zachodnich szpitali, nie będzie żadnych kafelków ani brodzików, tylko wykładziny. Po pierwsze po to, aby powierzchnie łatwo wyczyścić, po drugie - żeby pacjenci i opiekujący się nimi personel mogli łatwo i wygodnie z nich korzystać.
- Na pewno będą to inne sale niż w standardowym szpitalu. Przyjazne pacjentowi - wykładziny na podłogach, nigdzie nie ma kafelków - nawet w łazienkach. Wykładziny są bardzo trwałe, higieniczne. W łazienkach nie będzie też brodzików, progów, barier – tylko jednolita spadkowa powierzchnia ze spływem, aby ułatwić poruszanie się pacjentom i personelowi. Poruszanie się ułatwią też szerokie drzwi – opowiada Wiórkowski.
Trzecie piętro to blok operacyjny, cztery sale operacyjne, poczekalnia - jedyna strefa na tym piętrze, gdzie będzie mogła jeszcze wejść postronna osoba, oraz dwuosobowa sala wybudzeń z innymi niezbędnymi pomieszczeniami. Jeszcze przed świętami na ścianach w salach operacyjnych pojawią się panele.
Na parterze budynku, gdzie pracy jest jeszcze sporo, będzie zakład diagnostyki obrazowej z pracownią RTG, dwoma pracowniami tomografii komputerowej, pracownią mammografii, pracownią biopsji stereotaktycznej oraz pracowniami USG. Znajdzie się tu też izba przyjęć wraz z pomieszczeniem rejestracji oraz pomieszczenia towarzyszące. Na ścianach są już wykładziny.
Próbki wysłane pocztą
Prawie gotowy jest też łącznik prowadzący z nowego szpitala do Poradni Onkologicznej. Do stycznia zakończą się tam prace wykończeniowe. Dzięki wybudowaniu tego ciągu, bez wychodzenia na zewnątrz budynków będzie można przejść do Poradni Onkologicznej, laboratorium i Zakładu Patomorfologii.
Na każdym piętrze nowego budynku szpitala znajduje się stacja do przesyłania do laboratorium próbek pocztą pneumatyczną. System jest zintegrowany w obiektach laboratorium, Zakładzie Patomorfologii, Poradni Onkologicznej i Zakładzie Radioterapii.
Pojemnik z próbkami w rurze transportowej jest przesyłany do laboratorium za pomocą sprężonego powietrza. Ze względu na dużą liczbę pobieranych w szpitalu próbek, laboratorium jest wyposażone w stację samowyładowczą - pojemnik, który tam dociera, otwiera się automatycznie i wypakowuje próbki; następnie cofa się i wraca do nadawcy.
Całkowita wartość projektu to 119 mln zł, a wartość dofinansowania ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wynosi 76 mln zł, co stanowi 85 proc. kosztów kwalifikowanych tej inwestycji.
Poza budową nowego segmentu, projekt zakłada również zakup wyposażenia i aparatury medycznej. W szpitalu pojawią się hybrydowy system SPECT/CT, rentgenowski tomograf komputerowy, rezonans magnetyczny o natężeniu pola magnetycznego minimum 3T, nowoczesny mammograf cyfrowy z tomosyntezą i przystawką do biopsji stereotaktycznej, cyfrowy aparat rentgenowski z telekomando oraz dodatkowym stanowiskiem do zdjęć płucnych.