Beskidy. Rany cięte, urazy kręgosłupa i głowy. GOPR podsumował długi weekend
Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe podsumowało długi czerwcowy weekend w Beskidach. Ratownicy 24 razy wzywani byli na pomoc.
- Dbaliśmy o wasze bezpieczeństwo, pełniąc dyżury w dziewięciu stacjach ratunkowych: CSR Szczyrk, Klimczok, Hala Miziowa, Markowe Szczawiny, Przysłop pod Baranią Górą, Hala Skrzyczeńska, Leskowiec, Wisła oraz w nowej letniej stacji górskiej na Górze Żar – informują GOPR-wocy.
Od czwartku interweniowali w 24 zdarzeniach. Doszło do 13 wypadków rowerowych, 4 paralotniarskich i pozostałych związanych z turystyką pieszą (zachorowania, urazy kończyn). W dwóch wypadkach urazy były na tyle poważne, że ratownicy musieli wezwać helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wypadki rowerowe miały miejsce na trasach Enduro Trails, Szczyrk Mountain Resort, PKL Góra Żar, Skolnity Wisła Ski & Bike Park oraz na terenie ośrodka Czarny Groń. Poszkodowani najczęściej doznawali urazów: kręgosłupa, głowy, miednicy, stawów kolanowych i barkowych, ran ciętych i szarpanych, ogólnych otarć i potłuczeń.
Beskidy. Wypadki paralotniarskie
Złamanie lewego podudzia - awaryjne lądowanie na parkingu w pobliżu CSR.
Podejrzenie urazu kręgosłupa, ogólne obrażenia - awaryjne lądowanie na dachu jednego z budynków niedaleko lądowiska Kaimówka w Szczyrku.
Podejrzenie urazu kręgosłupa, obrażenia wielonarządowe - nieudany start na lądowisku Żar, zderzenie z torem saneczkowym. Zadysponowany śmigłowiec LPR
4Złamanie kończyny górnej, ogólne potłuczenia - awaryjne lądowanie w koronie drzew i upadek na ziemię na południowych stokach Skrzycznego.