Awaryjne lądowanie na lotnisku w Katowicach
Awionetka z pięcioma osobami na pokładzie awaryjnie lądowała na katowickim lotnisku Muchowiec. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak donosi radio RMF FM, samolocie nie wysunęło się podwozie i pilot musiał lądować bez kół.
Na miejsce wezwanych zostało sześć zastępów straży pożarnej, które zabezpieczały cały proces lądowania - poinformował rzecznik śląskich strażaków, Jarosław Wojtasik.
Strażacy pokryli zapobiegawczo teren pianą, by zapobiec zapaleniu się maszyny. Pomogli też pilotowi i członkom załogi wydostać się z maszyny, odcięli dopływ paliwa i wyłączyli zapłon.
Przyczyny awaryjnego lądowania bada komisja do badania wypadków lotniczych.