Skrzypek obciążyła Kaczyńskiego? "Gazeta Wyborcza" ujawnia zeznania

Nie milkną echa śmierci Barbary Skrzypek, która zmarła kilka dni po przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej. "Gazeta Wyborcza" opisuje w poniedziałek, co miała wówczas zeznać bliska współpracowniczka prezesa PiS. "Była szefowa biura Jarosława Kaczyńskiego zeznała, że nie podpisywała Kaczyńskiemu pełnomocnictwa na zgromadzenie wspólników spółki Srebrna" - donosi "GW".

30. posiedzenie Sejmu X kadencji
07.03.2025 Warszawa 30. posiedzenie Sejmu X kadencji Fot. Jacek Dominski/REPORTER
N/z: Jaroslaw Kaczynski
Jacek Dominski/REPORTERSkrzypek obciążyła Kaczyńskiego? "Gazeta Wyborcza" ujawnia zeznania
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Co musisz wiedzieć?

  • Przesłuchanie Barbary Skrzypek odbyło się 12 marca 2025 r. w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Dotyczyło śledztwa ws. spółki Srebrna. Kobieta zmarła 15 marca.
  • Prokurator Ewa Wrzosek oraz prokuratura stanowczo zaprzeczają, jakoby przesłuchanie miało negatywny wpływ na zdrowie Skrzypek, podkreślając profesjonalizm przeprowadzonych czynności.
  • Oficjalne przyczyny zgonu nie zostały podane do publicznej wiadomości. Jednocześnie PiS przyjął narrację, według której polityczne zaangażowanie prokuratur Ewy Wrzosek oraz osób biorących udział w jej przesłuchaniu miało rzekomo doprowadzić do tragedii.

"Kłopotliwą dla Kaczyńskiego wersję zeznań Barbary Skrzypek potwierdziliśmy w kilku źródłach. Chodzi o pełnomocnictwo do reprezentowania jej na nadzwyczajnym zgromadzeniu spółki 2 lutego 2018 r." - pisze w poniedziałek "Wyborcza".

"Dokument pozwalał prezesowi PiS objąć przewodnictwo zgromadzenia wspólników (był na nim sam), gdzie została podjęta uchwała o powołaniu przez spółkę Srebrna podmiotu o nazwie Nuneaton, na czele którego stał Gerald Birgfellner" - pisze dalej Wojciech Czuchnowski z "GW"

Nuneaton miał zajmować się budową "dwóch wież" - biurowca, który miał powstać na warszawskiej Woli. "Pełnomocnictwo było potrzebne Kaczyńskiemu tylko po to, by zwołać zgromadzenie, prowadzić obrady i podjąć uchwałę" - dodaje "GW".

Wspomniane pełnomocnictwo Kaczyński wpisał do swojego oświadczenia majątkowego.

"Skrzypek należała do najbardziej zaufanych ludzi Kaczyńskiego. Razem z synem miała niewielkie udziały w Srebrnej. Jej zeznania oznaczają, że Kaczyński posługiwał się sfałszowanym lub co najmniej nieważnym pełnomocnictwem. Dla prezesa PiS może to oznaczać problemy, choć nie należy przeceniać ich wagi. Zwłaszcza że od zdarzenia minęło ponad 7 lat" - podkreśla "Gazeta Wyborcza".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Nie da się". Kurczy się skład PSL w rządzie Tuska

"GW" przypomina, że według prezesa PiS fałszowano zeznania Barbary Skrzypek.

Śmierć Barbary Skrzypek

Informacja o śmierci Barbary Skrzypek wywołała liczne spekulacje, jednak oficjalne przyczyny zgonu nie zostały podane do publicznej wiadomości. Nie ujawnił ich również prezes Jarosław Kaczyński, mówiąc o Barbarze Skrzypek podczas wywiadu na antenie Telewizji Republika.

Jednocześnie PiS przyjął narrację, według której zaangażowanie prokuratur Ewy Wrzosek oraz osób biorących udział w przesłuchaniu Skrzypek w ubiegłą środę miało rzekomo doprowadzić do tragedii. To wywołało falę kontrowersji i dyskusji na temat wykorzystywania tego wydarzenia w bieżącej walce politycznej.

Prokurator Ewa Wrzosek oraz prokuratura wydały oświadczenia, w których podkreślają, że przesłuchanie Barbary Skrzypek odbyło się zgodnie z procedurami. "Przesłuchanie Pani Barbary Skrzypek odbyło się w środę 12 marca 2025 r. w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Warszawie z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej" - napisała Wrzosek na portalu X. Prokuratura twierdzi również, że wszystkie czynności były przeprowadzone profesjonalnie.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca