Pierwszy transpłciowy mężczyzna w Wielkiej Brytanii urodził dziecko

• Malachi Clarke, pracownik hospicjum, przeszedł transformację płciową po 17. roku życia, ale jego ciąża była możliwa dzięki przerwie w terapii hormonalnej.
• W akcie urodzenia figuruje jako "matka", ale nie planuje zmieniać tego w sądzie, podkreślając swoją tożsamość jako ojca.
• Rodzina planuje powiększenie, nie wykluczając kolejnego naturalnego poczęcia przez Malachiego.

Malachi Clarke, który do 17. roku życia żył jako kobieta, przeszedł transformację płciową. Jego ciąża była możliwa dzięki przerwie w terapii hormonalnej, którą zastosował z powodu problemów z trądzikiem. - Moje rysy stały się trochę łagodniejsze, a zarost jaśniejszy, ale nie czułem się kobieco. Czułem się po prostu sobą - opowiada Clarke w rozmowie z "The Mirror".

W akcie urodzenia dziecka Malachi figuruje jako "matka", ale nie planuje zmieniać tego stanu rzeczy w sądzie. - To, że jestem wymieniony jako matka, nie ma dla mnie znaczenia. Wiem, kim jestem: jego tatą - wyjaśnia. Chłopiec, który ma dziś dwa lata i jest w spektrum autyzmu, nazywa swoich rodziców "tatuś" (Malachi) i "tatko" (Charlie).

Rodzina planuje powiększenie i nie wyklucza kolejnego naturalnego poczęcia przez Malachiego, mimo konieczności przerwy w terapii hormonalnej. - Chcielibyśmy, żeby nasz syn miał rodzeństwo - przyznaje Malachi. Para zdecydowała się podzielić swoją historią, aby pokazać, że bycie "trans" ma pozytywne strony. - Chcemy, żeby ludzie zobaczyli, że bycie trans ma też pozytywne strony. Media przedstawiają nas jako drapieżników, ale my jesteśmy po prostu parą żyjącą swoim życiem - wyjaśniają.

Źródło: "Fakt"