Nie będą badać agresji Rosji przeciwko Ukrainie. USA się wycofują

USA wycofują się z międzynarodowej grupy badającej agresję Rosji przeciwko Ukrainie, w tym rolę rosyjskiego przywódcy Władimira Putina w tej inwazji - podaje dziennik "New York Times".

Władimir Putin
Władimir Putin
Źródło zdjęć: © PAP | MAXIM SHEMETOV/POOL

Do Międzynarodowego Centrum Ścigania Zbrodni Agresji przeciwko Ukrainie administracja poprzedniego prezydenta, Joe Bidena, dołączyła w 2023 r. Grupę powołano, by pociągnąć do odpowiedzialności władze Rosji i jej sojuszników - Białorusi, Korei Płn. i Iranu - za zbrodnię pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę.

O wycofaniu się z prac grupy Departament Sprawiedliwości USA nieoficjalnie poinformował stronę europejską, w poniedziałek Waszyngton ma wysłać w tej sprawie oficjalnego e-maila do instytucji Eurojust, która sprawuje nadzór nad działaniami gremium badającego rosyjską agresję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina

"New York Times" o decyzji USA: To kolejny sygnał

Według "NYT" opuszczenie tej grupy przez USA to kolejny sygnał, że administracja Trumpa oddala się od zamiaru pociągnięcia Putina do odpowiedzialności za zbrodnie w Ukrainie.

USA to jedyny kraj spoza Europy, który uczestniczy w działaniach grupy. Stany Zjednoczone, w ramach współpracy ze śledczymi z Ukrainy, krajów bałtyckich i Rumunii, skierowały do Hagi prokuratora z Departamentu Sprawiedliwości.

"NYT" poinformował też o ograniczeniu pracy amerykańskiego Zespołu ds. Odpowiedzialności za Zbrodnie Wojenne, utworzonego w 2022 r.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
rosjawojna w Ukrainieusa

Wybrane dla Ciebie