Skrajna prawica wygrywa zdecydowanie wybory do Parlamentu Europejskiego we Francji
Zjednoczenie Narodowe (RN) pod wodzą Jordana Bardelli zdecydowanie wygrało we Francji wybory do europarlamentu, osiągając 32 proc. - wynika z prognoz BFMTV i RMC. To rekordowy wynik ugrupowania Marine Le Pen. Na drugim miejscu jest partia wspierana przez prezydenta Macrona (15,4 proc.).
09.06.2024 | aktual.: 14.11.2024 08:31
Z kolei na ostatnim miejscu podium znaleźli się socjaliści z wynikiem 13,9 proc.
Takie wyniki nie są wielką niespodzianką. Wysoka wygrana Zjednoczenia Narodowego była przewidywana od dawna we wszystkich sondażach.
Przypomnijmy, już w 2019 roku wynik Bardelli był wysoki – 23,34 proc. i 23 mandaty. Skok jest zatem spektakularny, o prawie dziewięć punktów. O progresie mogą też mówić socjaliści, bo przed pięcioma laty byli dopiero na szóstym miejscu z wynikiem 6,19 proc.
Dołuje natomiast partia prezydenta Macrona (listę prowadziła Valérie Hayer). Odrodzenie (Renaissance) miało w 2019 roku 22,42 proc., zdobywając 23 mandaty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Francuskie społeczeństwo przesłało bardzo jasny sygnał do władzy macronistów" - napisała w mediach społecznościowych Marine Le Pen, przyjmując z zadowoleniem "historyczny" wynik ZN w wyborach europejskich. Jej zdaniem obecna "władza się rozpada".
Równie ostro zareagował sam Bardella. - Prezydent nie może pozostać głuchy na wiadomości, którą wysłali dzisiaj Francuzi - powiedział. Jak mówił, to "bezprecedensowy pogrom obecnej władzy".
Wezwał też Emmanuela Macrona, aby "przyjął do wiadomości" wynik wyborów, rozwiązał Zgromadzenie Narodowe i rozpisał nowych wybory parlamentarne.