Skończyli w "kotle". Rosja odzyskuje tereny wokół Kurska
Rosja odzyskała już połowę terytorium, które straciła na rzecz Ukrainy w obwodzie kurskim - analizuje brytyjski portal The Telegraph. Około 50 tys. rosyjskich żołnierzy odepchnęło siły ukraińskie, które albo musiały uciekać, albo "skończyć w kotle" - stwierdził rosyjski generał, cytowany przez portal.
Rosyjskie wojska bez skutku próbowały wypchnąć ukraińskie siły z zajmowanych przez nie pozycji w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji - oznajmiał jeszcze w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Tymczasem według źródeł rosyjskich i ukraińskich blogerów wojskowych wojska Rosji przebiły się przez sektory ukraińskiej linii frontu w regionie kurskim.
Informacje te potwierdził także amerykański Instytut Studiów nad Wojną, który informował, że widział "wizualne dowody" na to, że Rosja odzyskała 46 proc. swojego terytorium w obwodzie kurskim.
- Około połowa terytorium, które było okupowane przez wroga, została już wyzwolona - powiedział rosyjski generał Apty Alaudinov, którego cytuje brytyjski portal The Telegraph.
Przewagę w tej części frontu ma dawać Rosjanom to, że sezonowe deszcze zamieniły ziemię w regionie Kurska w błoto. Rosjanie mają bowiem używać więcej pojazdów gąsienicowych niż wojska ukraińskie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja w obwodzie kurskim nie jest najlepsza" - ocenili cytowani przez "The New York Times" analitycy wojskowi z ukraińskiego projektu mapowania działań wojennych Deepstate. Ich zdaniem siły ukraińskie "podejmują działania stabilizacyjne, ale odzyskanie tego, co zostało utracone, jest niezwykle trudne".
Ukraina rozpoczęła swój atak na Rosję w obwodzie kurskim w sierpniu. "Inwazja podniosła morale ukraińskich cywilów, ale niektórzy analitycy ostrzegali, że zamiast odciągnąć siły rosyjskie od linii frontu, osłabiła obronę Ukrainy" - podsumowuje The Telegraph.
Czytaj także:
Źródło: The Telegraph