Felix Baumgartner w kapsule
Na skok sam Baumgartner jak i świat czekał już od poniedziałku 8 października. Najbliżej dokonania próby skoczek był we wtorek, jednak cały czas wykonanie misji uniemożliwiała pogoda, a dokładniej zbyt silny wiatr.
Organizatorzy przedsięwzięcia podkreślali, że najważniejsze jest bezpieczeństwo śmiałka, dlatego najmniejsza wątpliwość co do pogody wykluczała start. Teraz wreszcie się to udało.