Skatowane 3-letnie dziecko. Dziewczynka nie żyje

Wraca sprawa tragedii, jaka rozegrała się w Świdnicy. Przed tamtejszym sądem toczy się proces Lucyny K. i Łukasza B - matki i ojczyma 3-letniej Hani, która przez wiele tygodni była bita. Dziewczynka zmarła. Pracownicy socjalni, którzy odwiedzali rodzinę, nie dostrzegli, że dzieje się w niej coś złego.

Policja radiowózKatowali 3-letnie dziecko. Dziewczynka nie żyje
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Teraz okazało się, że dramat małej Hani ciągnął się przez jej całe, kilkuletnie życie. Dziewczynka była katowana niemal od dnia narodzin. Zmarła w lutym ubiegłego roku. Wraz z postępami w procesie, na jaw wychodzą kolejne szokujące szczegóły tego, przez co przeszła.

32-letnia Lucyna K. zeznawała na początku, że w dniu śmierci dziewczynki wsadziła ją pod prysznic i zostawiła w strumieniu zimnej wody. Tłumaczyła, że zrobiła tak dlatego, że dziecko nocą się zmoczyło.

Sekcja zwłok wykazała jednak, że bezpośrednią przyczyną zgonu nie było wyziębienie, lecz "wielonarządowe obrażenia jamy brzusznej". Matce dziewczynki i jej 27-letniemu ojczymowi prokurator postawił zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Zobacz też: wstrząsające nagranie z monitoringu w Lęborku. Trzy osoby zaatakowane

Dramat 3-letniej Hani. Była dręczona i bita

Sąd będzie musiał wziąć pod uwagę nie tylko obrażenia małej Hani, ale też to, co ją spotykało wcześniej. Babcia dziecka zeznała, że było ono zamykane w ciemnym pomieszczeniu, nie dostawało jedzenia. Zdarzało się, że musiało wysłuchiwać krzyków i wyzwisk pod swoim adresem.

Pani Anna zeznała też, że niepokojące sygnały pojawiły się dopiero po rozstaniu Lucyny K. z biologicznym ojcem dziecka. Wcześniej, jak przekonuje, nic nie wskazywało na to, że w domu są jakieś problemy.

Pierwszym alarmującym sygnałem były siniaki, które pojawiły się na ciele dziecka wkrótce po tym, gdy zamieszkał z nimi Łukasz B. Matka jednak miała tłumaczyć wówczas, że są one spowodowane tym, że dziecko często się przewraca.

Gdy pojawiły się pierwsze podejrzenia, babcia zawiadomiła kurator. Ta jednak, miała stwierdzić, że w rodzinie nie dzieje się nic złego. Lucyna K. robiła zresztą wszystko, by to udowodnić. - W Mikołajki, tuż przed śmiercią Hani, Lucyna nawet rozebrała Hanię, żeby mi pokazać, że nie ma siniaków. Nie prosiłam jej o to, sama to zrobiła - zapewniła babcia dziewczynki.

Dalszym wyjaśnianiem sprawy zajmuje się już prokurator. Na ostatniej rozprawie Łukasz B. przyznał się do zabójstwa, choć wcześniej przekonywał, że jest niewinny. Matce dziecka i jej partnerowi grozi dożywocie. Zarzuty ma też usłyszeć kurator, która opiekowała się rodziną.

Zobacz też:

Źródło: fakt.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Poruszające nagranie z Waszyngtonu. Przetransportowali ciało 20-latki
Poruszające nagranie z Waszyngtonu. Przetransportowali ciało 20-latki
Święto Dziękczynienia u Trumpa. Całkowicie wstrzyma migracje z południa
Święto Dziękczynienia u Trumpa. Całkowicie wstrzyma migracje z południa
Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Krzysztof Szczucki
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Krzysztof Szczucki
Rosja wyprzedaje złoto, by ratować rubla. Rezerwy topnieją
Rosja wyprzedaje złoto, by ratować rubla. Rezerwy topnieją
Łukaszenka żali się na Zełenskiego. "Czym mu tak dopiekłem?"
Łukaszenka żali się na Zełenskiego. "Czym mu tak dopiekłem?"
Poważny wypadek w kopalni. Zawalił się olbrzymi zbiornik na węgiel
Poważny wypadek w kopalni. Zawalił się olbrzymi zbiornik na węgiel
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych