Kontrowersyjny targ pod okiem kamer, policji i obrońców praw zwierząt
W związku z sygnałami organizacji pozarządowych wojewoda mazowiecki zlecił podległym służbom wzmożone kontrole na jarmarku w Skaryszewie. W tym roku ma pracować tutaj czterdziestu lekarzy weterynarii. Na rogatkach miasta i na terenie jarmarku sprawdzane są dokumenty zwierzęcia oraz jego kondycja fizyczna i sposób przewożenia. Służby porządkowe obserwują sposób rozładunku i załadunku zwierząt, czy nie są spętane lub za ciasno uwiązane, a także czy nie są bite.
Weterynarzy wspomagają policjanci. W przypadku znęcania się nad zwierzętami przepisy przewidują karę grzywny, a nawet ograniczenie lub pozbawienie wolności do 3 lat.