Skarb w śmieciarce. Pracownicy sortowni w Kołobrzegu nie mogli uwierzyć własnym oczom
• W kołobrzeskiej sortowni śmieci, wśród odpadków znaleziono gotówkę
• Mogło to być nawet pół miliona euro
• Na miejscu pojawiła się kobieta, której oddano pieniądze
Pracownicy sortowni śmieci w Kołobrzegu znaleźli pliki złotówek i euro. Jak podaje RMF, według nieoficjalnych doniesień mogło to być nawet pół miliona euro.
Pieniądze przywiozła śmieciarka, która zbierała w mieście odpady z pojemników do segregacji śmieci. Gotówka mogła być schowana w głośniku lub skrzynce i wysypała się na taśmie transportującej odpadki.
W związku z nietypowym znaleziskiem pracownicy sortowni wezwali policję. Na miejscu pojawiła się również kobieta, która tłumaczyła, że pieniądze są jej własnością. Wiarygodnie wyjaśniła, jak oszczędności trafiły do śmietnika, więc zostały jej one oddane.