Skarb Państwa wypłaci odszkodowanie za zakaz budowy centrum handlowego w Oświęcimu
Sąd Apelacyjny w Katowicach odrzucił w czwartek apelację wojewody małopolskiego od wyroku bielskiego Sądu Okręgowego, który nakazał Skarbowi Państwa wypłacić odszkodowanie oświęcimskiej spółce Maja.
26.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Bielski sąd nakazał wypłacenie odszkodowania w wysokości 1 mln 464 tys. zł plus odsetki od 1 stycznia 2000 toku za wstrzymanie w 1996 roku prac przy budowie centrum handlowego obok b. KL Auschwitz. Uczynić to miał Skarb Państwa za pośrednictwem samorządu Oświęcimia.
Małopolski Urząd Wojewódzki wnosząc apelację stanął na stanowisku, że odszkodowanie powinien wypłacić samorząd, ponieważ decyzję o wydaniu pozwolenia na budowę centrum handlowego wydało miasto Oświęcim, które realizowało zadania zlecone z zakresu administracji państwowej.
Katowicki Sąd Apelacyjny uznał natomiast, że apelacja jest bezzasadna, bo istotna jest decyzja o wstrzymaniu budowy, a tę wydał wojewoda bielski, którego sukcesorem, po likwidacji województwa bielskiego, stał się wojewoda małopolski. Dlatego to Skarb Państwa musi ponieść konsekwencję działań.
Mirosław Chrapusta, dyrektor wydziału prawnego małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, nie odniósł się do decyzji Sądu Apelacyjnego.
Urzędowi przysługuje od decyzji wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego.
24 października ubiegłego roku sąd zadecydował, że Skarb Państwa musi wypłacić Mai SA odszkodowanie w wysokości 1 mln 464 tys. zł wraz z odsetkami naliczanymi od 1 stycznia 2000 r.
W uzasadnieniu sąd podkreślił, że suma odszkodowania, którą oszacowali biegli rzeczoznawcy, nie wzbudzała zastrzeżeń żadnej ze stron. Sąd nie podzielił natomiast argumentacji spółki Maja SA, która domagała się odsetek od momentu wstrzymania budowy.
Sąd uzasadnił także fakt, że odciążył wypłatą jedynie Skarb Państwa, a nie solidarnie budżet państwa i samorząd Oświęcimia, tym, że miasto było jedynie wykonawcą decyzji administracji państwowej.
Janusz Marszałek, prezes spółki Maja SA, wielokrotnie zapowiadał, że w przypadku wypłacenia odszkodowania spółka, przeznaczy pieniądze na spłatę kredytu zaciągniętego w niemieckim banku na budowę centrum handlowego.
Na podstawie decyzji wojewody bielskiego Andrzeja Sikory sprzed dwóch lat Maja SA otrzymała już z budżetu państwa i samorządu część odszkodowania za wstrzymanie prac. Łącznie było to 650 tys. zł., w tym odsetki. (aso)