Skarb Państwa deską ratunku dla wielu spółek
Premier Leszek Miller wyraził opinię podczas jednego z poniedziałkowych spotkań w Rzeszowie, że Stocznia Szczecińska to przykład niekompetencji prywatnych udziałowców holdingu w zarządzaniu.
Jego zdaniem - istnieje wiele sprywatyzowanych spółek, które potrzebują wsparcia ze strony państwa. Jak powiedział premier, przypominając, że Skarb Państwa ma nie więcej niż 10% udziałów w Stoczni, zakład ten błaga Skarb Państwa o pomoc i bardzo wiele przedsiębiorstw, które zostały sprywatyzowane dzisiaj szukają w Skarbie Państwa jedynej deski ratunku.
Miller skrytykował również opinie liberalnych ekonomistów, którzy w prywatyzacji upatrują szansy dla poprawnego działania przedsiębiorstw.
_ Kiedy opublikowaliśmy raport o spółkach Skarbu Państwa to bardzo wielu, tak zwanych, niezależnych ekonomistów i polityków twierdziło, że trzeba te spółki Skarbu Państwa sprywatyzować i wówczas nie będzie żadnych problemów i patologii_ - powiedział premier. Zdaniem szefa rządu, Stocznia Szczecińska dowodzi wybitnie, że tak nie jest.
Przed budynkiem zarządu Stoczni Szczecińskiej odbył się w poniedziałek rano wiec około dwóch tysięcy stoczniowców, domagających się wypłaty zaległych wynagrodzeń i wznowienia produkcji. Stoczniowcy przyjęli oklaskami informację o odwołaniu dotychczasowego zarządu Stoczni. (reb)