Skandal w zakładzie karnym. Głodzono upośledzonego więźnia
Z zakładu karnego w Złotowie (woj. wielkopolskie) zwolniono wicedyrektora oraz zawieszono dwóch strażników. Powodem sankcji było niehumanitarne traktowanie jednego z więźniów. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Wielokrotny recydywista z lekkim upośledzeniem umysłowym trafił do tak zwanej celi zabezpieczającej. Skierowano go tam, gdyż nie wykonywał poleceń strażników i zachowywał się wobec nich agresywnie. W izolatce długo nie mógł się uspokoić. Aby "utemperować" więźnia, przez kilkanaście godzin nie podawano mu jedzenia ani picia.
Sprawa wyszła na jaw podczas jednej z rutynowych kontroli. Zachowanie funkcjonariuszy zostało uznane za niehumanitarne i sklasyfikowane jako przekroczenie uprawnień.
Wobec strażników wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Z pracą pożegnał się wicedyrektor zakładu karnego. Ze stanowiska odwołał go wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Sprawę bada prokuratura. Zawiadomiony został również Rzecznik Praw Obywatelskich.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl