Skandal w przedszkolu. Dzieci jadły robaki
Dzieci podczas zajęć we wrzesińskim przedszkolu zjadły robaki. W mediach społecznościowych wybuchła fala hejtu. Pracownicy przedszkola otrzymują groźby.
W niepublicznym przedszkolu Miś Uszatek dzieci sprawdzały, jak smakują owady. Do zdarzenia doszło w listopadzie 2022 roku. Żadne z rodziców nie miało wówczas zastrzeżeń, co do degustacji w placówce, ale w internecie wybuchła burza.
Skandal w przedszkolu. Dzieci jadły robaki
Władze przedszkola poinformowały w swoim oświadczeniu na Facebooku, że opakowanie z jadalnymi owadami przyniosło jedno z dzieci. Podkreślili również, że była to jednorazowa akcja, podczas której podopieczni próbowali nietypowych przekąsek na zajęciach.
- Organizacja takiego dnia miała jedynie na celu pokazanie dzieciom różnorodności oraz nietypowości jedzenia w różnych miejscach świata. Żaden z rodziców nie zgłosił w tej sprawie protestu czy zastrzeżenia i nikomu to nie przeszkadzało – poinformowały władze przedszkola.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Września. Dzieci zjadły robaki w przedszkolu. Wybuchła burza
Owadami częstowały się tylko chętne dzieci i przyznały, że im smakowały. Również relacja z wydarzenia na Facebooku spotkała się z pozytywnym odbiorem rodziców. Nikt wówczas nie zgłosił zastrzeżeń.
- Po publikacji postu wywołał on, u obserwujących nasz fanpage pozytywne odczucia, co wyrazili w swoich komentarzach i emotikonach – napisano w oświadczeniu.
Nagle po trzech miesiącach, w połowie lutego, film z wydarzenia zyskał na popularności w mediach społecznościowych. Zbiegło się to w czasie z wejściem w życie unijnego rozporządzenia zezwalającego na produkcję mąki ze świerszczy. Na placówkę wylała się fala hejtu.
- W mieniu dyrekcji oraz pracowników Niepublicznego Przedszkola Miś Uszatek oświadczamy, iż od piątku 17 lutego 2023 roku jesteśmy poddawani obraźliwym, hejterskim atakom w internecie. Niektóre z wpisów mają charakter gróźb karalnych oraz naruszają nasze dobra osobiste – zaalarmowały władze przedszkola.
Poinformowano również o tym, że wpisy zawierające groźby karalne oraz w inny sposób naruszające prawo zostaną zgłoszone organom ścigania. Ponadto dyrekcja wyjaśniaja, że "wbrew twierdzeniom zawartym w różnych komentarzach, personel przedszkola nie podawał, ani nie podaje dzieciom żadnych owadów, ani produktów nieznanego pochodzenia".
Źródło: Super Express