Skandal na wraku na Bałtyku. Polski samolot nakrył żołnierzy z Francji

Francuscy żołnierze nielegalnie nurkowali w Bałtyku w rejonie wraku Wilhelm Gustloff, największego cmentarza morskiego na świecie. Polska strona chce wyjaśnień od Francuzów.

Zdjęcia wraku Wilhelma Gustloffa prezentowane na wystawie w niemieckiej Lubece
Źródło zdjęć: © PAP
Arkadiusz Jastrzębski

Incydent w miejscu gdzie spoczywa wrak i szczątki ok. 7 tys. ludzi miał miejsce 5 czerwca - podaje RMF FM. Nurkujących żołnierzy wypatrzył w miejscu tragedii sprzed 74 lat samolot patrolowy Urzędu Morskiego w Gdyni.

Inspektorzy byli zaskoczeni, bo nie wydawali zezwoleń na nurkowanie w Morzu Bałtyckim na północ od Łeby, a wrak Gustolffa został 25 lat temu uznany za mogiłę wojenną. To oznacza zakaz nurkowania (zezwolenia wydawane są sporadycznie badaczom) oraz pływania - także w promieniu 500 metrów od statku

Jak wyjaśniają polskie służby morskie, marynarze z Francji zeszli pod wodę z pokładu jednostki FS Pegase. Okręt uczestniczył w ćwiczeniach na Morzu Bałtyckim z polską flotą.

Zobacz także: 70. urodziny prezesa PiS. Czarnecki zdradza jakie prezenty lubi

- Powiadomiono Morski Oddział Straży Granicznej oraz Centrum Operacji Morskich Marynarki Wojennej - mówi stacji Magdalena Kierzkowska, rzecznik Urzędu Morskiego w Gdyni.

W efekcie Francuzi przerwali nurkowanie.

Największa katastrofa oznaczona na wszystkich mapach

To jednak nie koniec, bo - zdaniem ekspertów - Francuzi nie mogą się tłumaczyć niewiedzą, jak próbuje robić dowódca FS Pegase.

Lokalizacja wraku, który jest grobem kilku tysięcy ludzi, jest oznaczony na wszystkich mapach i w bazach nawigacyjnych. To dlatego Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej chce od ambasady Francji wyjaśnienia sprawy.

Zakaz nurkowania w pobliżu miejsca tragedii był już łamany. Na początku czerwca we wraku odkryto ciało - śledzy sprawdzą, czy nie jest to zaginiony nurek z Poznania.

Wilhelm Gustloff w styczniu 1945 r. płynął z Gdyni na zachód z ponad 9 tys. Niemców, którzy uciekali przed frontem. Statek zatopił rosyjski okręt podwodny. W lodowatych wodach Bałtyku - 22 mile morskie na północ od Łeby - zginęła większość ludzi, a zatonięcie Gustloffa uznane zostało za największą katastrofę morską w historii.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Dzieci zasłabły na apelu. Ewakuowano szkołę
Dzieci zasłabły na apelu. Ewakuowano szkołę
"Zaskoczenie i przykrość". Burza po decyzji Nawrockiego
"Zaskoczenie i przykrość". Burza po decyzji Nawrockiego
Vance faworytem w 2028 roku. Rubio prywatnie wyraził poparcie
Vance faworytem w 2028 roku. Rubio prywatnie wyraził poparcie
Ukraińskie MSZ: po stronie Rosji walczą obywatele z 36 państw Afryki
Ukraińskie MSZ: po stronie Rosji walczą obywatele z 36 państw Afryki
Drony nad Belgią a zamrożone aktywa Rosji. Minister widzi związek
Drony nad Belgią a zamrożone aktywa Rosji. Minister widzi związek
Kreml ucina spekulacje ws. Ławrowa. "Pozostaje ministrem"
Kreml ucina spekulacje ws. Ławrowa. "Pozostaje ministrem"
Skandal z Shein we Francji. Jest reakcja Komisji Europejskiej
Skandal z Shein we Francji. Jest reakcja Komisji Europejskiej
Piłkarz oskarżony o znęcanie się nad partnerką. Nie była jedyną ofiarą?
Piłkarz oskarżony o znęcanie się nad partnerką. Nie była jedyną ofiarą?
Wyskoczył z pociągu, by uciec z Rosji. Teraz boi się deportacji
Wyskoczył z pociągu, by uciec z Rosji. Teraz boi się deportacji
Niemiecki generał alarmuje: Rosja może zaatakować NATO już jutro
Niemiecki generał alarmuje: Rosja może zaatakować NATO już jutro
Kaczyński spotka się z Mentzenem? Jest deklaracja przed marszem
Kaczyński spotka się z Mentzenem? Jest deklaracja przed marszem
Chiny prężą muskuły. Trzeci lotniskowiec gotowy
Chiny prężą muskuły. Trzeci lotniskowiec gotowy