Zwłoki we wraku statku Wilhelm Gustloff na Bałtyku. Nowe informacje
Prawdopodobnie kilka lat zwłoki nurka znajdowały się we wraku Wilhelma Gustloffa na Bałtyku. Śledczy chcą je wydobyć. Wyznaczono wstępny termin.
Podczas badania wraku niemieckiego statku Wilhelm Gustloff na Bałtyku - na północ od Łeby znaleziono zwłoki nurka. Trwa postępowanie ws. nieumyślnego spowodowania śmierci, wyznaczono już wstępny termin wydobycia ciała.
Ma to nastąpić w ostatnim tygodniu czerwca - pisze portal gazeta.pl. Plany mogą pokrzyżować pogoda i warunki na morzu.
Akcję przeprowadzi Marynarka Wojenna. Po tym ma zostać przeprowadzona identyfikacja zwłok.
Zobacz także: Duda w USA. Leszek Miller zwrócił uwagę na pewien szczegół
Wznowienie śledztwa prawdopodobne
Do zatopienia liniowca doszło w 1945 roku przez radziecki okręt podwodny. Na pokładzie było 9 tys. ludzi. W 1994 r. wrak został uznany za mogiłę wojenną. Obowiązuje tam zakaz nurkowania, jest on jednak łamany.
Pod koniec lipca 2012 roku zaginął mieszkaniec Poznania. Z dokumentacji wynika, że w tamtym czasie miał nurkować w Bałtyku - w rejonie leżącego niedaleko Gustlooffa wraku tankowca Terra. Nie jest wykluczone, że znalezione zwłoki należą do niego. Jeśli badania to potwierdzą - wznowione zostanie śledztwo, które umorzono siedem lat temu.
Źródło: gazeta.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl