Skandal na konferencji Ziobry. Ujawniono imię i nazwisko ofiary przestępstwa

Skandal na konferencji prasowej ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Prokurator Tomasz Szafrański ujawnił pełne dane osobowe pokrzywdzonej kobiety, która została zaatakowana w Poznaniu m.in. przez Marikę M. Resort umieścił następnie nagranie z danymi ofiary na profilu w mediach społecznościowych.

Prokurator Tomasz Szafrański ujawnił imię i nazwisko poszkodowanej kobiety podczas konferencji prasowej Zbigniewa Ziobry
Prokurator Tomasz Szafrański ujawnił imię i nazwisko poszkodowanej kobiety podczas konferencji prasowej Zbigniewa Ziobry
Źródło zdjęć: © PAP
Paweł Buczkowski

"Po 8 latach reform wymiaru sprawiedliwości doszliśmy do etapu, w którym z jednej strony anonimizuje się "A. H., niemiecki zbrodniarz wojenny austriackiego pochodzenia", a z drugiej - na konferencji prokuratora generalnego ujawnia imię i nazwisko pokrzywdzonej w sprawie Mariki" - komentuje na Twitterze Patryk Słowik, reporter Wirtualnej Polski.

Chodzi o środową konferencję prasową Zbigniewa Ziobry, na której poinformował o odwołaniu zastępczyni szefa Prokuratury Rejonowej Poznań-Stare Miasto. To kara dla prokurator za "rażące błędy", zdaniem Ziobry, ws. kwalifikacji prawnej ataku, jakiego dopuściła się Marika M. i Michał O. po marszu równości w Poznaniu.

Marika M. została skazana przez sąd na trzy lata więzienia za usiłowanie rozboju. Wraz z Michałem O. usiłowała wyrwać jej tęczową torbę. 14 lipca Ziobro poinformował, że postanowił o zarządzeniu przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności Mariki M. Do prezydenta został złożony wniosek o ułaskawienie kobiety.

Konferencja Ziobry. Prokurator podaje imię i nazwisko ofiary

Podczas środowej konferencji prasowej Ziobrze towarzyszył prokurator Tomasz Szafrański, dyrektor Biura Prezydialnego Prokuratury Krajowej. W swoim wystąpieniu tłumaczył błąd, jaki jego zdaniem, popełnił sąd.

- Sąd, przypisując rozbój, nie uwzględnił, albo niedostatecznie rozważył, że warunkiem przypisania rozboju jest wykazanie, że sprawca używał groźby bądź przemocy, uwaga, wobec osoby - mówił Szafrański. - Ale w uzasadnieniu, które pokazuje ustalenia faktyczne, sąd napisał tak: pokrzywdzona nie chciała oddać oskarżonym swojej torby. Oskarżeni Michał O. i Marika M. (prokurator podał ich pełne nazwiska - red.) zaczęli szarpać pokrzywdzoną za torbę, próbowali ją wyrwać pokrzywdzonej. Pokrzywdzona (prokurator podał pełne imię i nazwisko pokrzywdzonej kobiety - red.) przytrzymywała torbę. Pokrzywdzona po chwili poprosiła o pomoc koleżankę - relacjonował Szafrański.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie byłoby w tym nic złego, gdyby prokurator występował na sali sądowej. Tymczasem nazwisko zostało podane podczas konferencji prasowej, która mogła być transmitowana na żywo w telewizji. Co gorsza, potem, fragment z wypowiedzią prokuratora Szafrańskiego Ministerstwo Sprawiedliwości umieściło na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych. Resort nadal rozpowszechnia imię i nazwisko osoby pokrzywdzonej przestępstwem.

Konferencja Ziobry. Oburzenie w sieci

Sytuacja wywołała oburzenie w mediach społecznościowych. "Prokurator Szafrański - ujawnia dane osoby pokrzywdzonej. Brak reakcji stojącego obok Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. To jest poniżej jakichkolwiek standardów…" - komentuje na Twitterze posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.

Obraz
© Twitter

"Prokurator Szafrański ot tak sobie ujawnił dane pokrzywdzonej! Tak wygląda ochrona ofiar, brawo Ministerstwo Sprawiedliwości!" - komentuje dziennikarka Sylwia Czubkowska.

Obraz
© Twitter

Sędzia Bartłomiej Przymusiński jest zaskoczony słowami prokuratora. - Nie powinien tego robić. Nie ma żadnego uzasadnienia dla ujawniania personaliów pokrzywdzonej bez jej zgody - mówi "Gazecie Wyborczej" Przymusiński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Wirtualna Polska zapytała Ministerstwo Sprawiedliwości, dlaczego podczas konferencji prasowej ujawniono dane osobowe ofiary przestępstwa. Czekamy na odpowiedzi.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (481)