Siostra Grety Thunberg: Walczyłam z depresją. Rodzice skupiali się na Grecie
Beata Ernmam ujawniła w rozmowie z mediami, że w przeszłości była poddawana mobbingowi, a także miała problemy z depresją. Choroba miała się rozpocząć w momencie, gdy rodzice 14-latki poświęcali czas jej siostrze, również borykającej się z problemami Grecie Thunberg.
21.02.2020 11:00
Gdy Greta Thunberg miała 8 lat obejrzała w szkole film edukacyjny o Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci. To wtedy pojawił się w niej lęk przed zmianami klimatycznymi. Popadła w depresję, przestała jeść i chodzić do szkoły. Wiadomo, że zaniepokojeni rodzice długo szukali pomocy, odwiedzając dziesiątki gabinetów lekarskich i poświęcając dziecku dużo uwagi.
Beata Ernman opowiedział teraz, że w tym czasie depresja pojawiła się także u niej. Z czasem lekarze zdiagnozowali również ADHD. "Byłam samotna i wycofana. Rodzice skupiali się na Grecie" - stwierdziła. Z tego powodu uczęszczająca do szkoły muzycznej nastolatka nie mogła przebywać w klasie z innymi uczniami.
"Obie wciąż jeszcze niepełnoletnie nastolatki patronują zarejestrowanej w Sztokholmie fundacji The Greta Thunberg and Beata Ernman Foundation, do której mają trafiać pieniądze z międzynarodowych nagród, jakie otrzymuje Greta za swoją działalność ekologiczną" - podaje RMF FM.
Jak niedawno informowaliśmy, po wielu konferencjach i międzynarodowych szczytach Greta Thunberg na pewien czas wróciła do domu. Jej setki podróży, przemówień i ciągła walka nie zmieniły świata. Ostatnia runda negocjacji klimatycznych podczas COP25 w Madrycie na początku grudnia zakończyła się fiaskiem. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres nazwał to "straconą szansą".
Źródło: RMF FM