Silvio Berlusconi usłyszał diagnozę. Jest poważnie chory
Silvio Berlusconi jest poważnie chory. U byłego premiera Włoch zdiagnozowano białaczkę - informuje Reuters i "Corriere della Sera". Polityk przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii w szpitalu San Raffaele w Mediolanie.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
W czwartek Reuters i "Corriere della Sera" przekazały, że czterokrotny premier Włoch, który przebywa obecnie w szpitalu usłyszał diagnozę. 86-latek choruje na białaczkę.
Stan zdrowia byłego szefa rządu w Rzymie pogorszył się kilkanaście dni temu. Włoski premier trafił do szpitala w poniedziałek 27 marca. Do domu wrócił kilka dni później. Oficjalnie podawano, że został przyjęty do placówki wyłącznie na badania.
W środę lider partii Forza Italia po raz kolejny zgłosił się do szpitala. Dziennik "Corriere della Sera" przekazał, że Berlusconi odczuwał duszność, która wynikała z problemów z płucami i układem krążenia. Wykonano mu tomografię komputerową i inne badania. 86-letni polityk wciąż przebywa na kardiologicznym oddziale intensywnej terapii szpitala San Raffaele w Mediolanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problemy zdrowotne Berlusconiego
W czerwcu 2016 roku Berlusconi przeszedł poważną operację serca - lekarze wymienili mu zastawkę aortalną. - Prawie zmarł, był w naprawdę ciężkim, niepokojącym stanie i był tego świadomy - podkreślił lekarz ze szpitala w San Raffaele Alberto Zangrillo cytowany w "Corriere della Sera".
Trzy lata później premier znów trafił do szpitala, tym razem z powodu ostrej kolki nerkowej. W 2020 roku Włoch zachorował na koronawirusa. 86-latek ciężko przechodził COVID-19, gdyż rozwinęło się u niego obustronne zapalenie płuc.
W trakcie zeszłorocznych wyborów prezydenckich we Włoszech w styczniu 2022 roku lider partii Forza Italia był hospitalizowany z powodu infekcji dróg moczowych.