Silny wstrząs w kopalni Mysłowice i wypadek w Rudnej. Są ranni
Pechowy dzień w kopalniach. W kopalni Mysłowice doszło do wstrząsu. Dziewięciu górników jest rannych, w tym trzech ciężko. W kopalni Rudna w Polkowicach zderzyły się dwa pojazdy. Obrażenia odniosło 12 osób.
Do wstrząsu w kopalni Mysłowice doszło w czwartek w nocy o godz. 2.44 - podaje portal radiopiekary.pl. Wstrząsy były na tyle silne, że odczuli je nie tylko mieszkańcy Mysłowic, ale także Sosnowca i kilku okolicznych miast.
Górnicy mają ogólne stłuczenia, otarcia, uszkodzenia głowy i żeber. Jeden z nich, najbardziej poszkodowany został przewieziony do szpitala w Sosnowcu. Pozostali trafili do szpitali w Murckach, Ochojcu, Tychach i Mysłowicach.
Początkowo informowano o siedmiu rannych, jednak krótko po wypadku w kopalnianym punkcie ambulatoryjnym obrażenia zgłosiło dwóch kolejnych górników. Tym samym liczba poszkodowanych w wypadku wzrosła do dziewięciu.
Rzecznik Wyższego Urzeędu Górniczego Anna Tadla, podkreśliła w rozmowie z portalem radiopiekary.pl, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nie jest to jedyny wypadek, do którego doszło w czwartek pod ziemią. Jak informuje radiopiekary.pl w kopalni Rudna w Polkowicach zderzyły się dwa pojaazdy. Dwanaście osób jest poszkodowanych.