Sikorski zaprzecza pogłoskom o swoim przejściu do MSZ
Szef obrony narodowej Radosław Sikorski
zaprzecza spekulacjom, jakoby miał objąć tekę ministra spraw
zagranicznych po ewentualnej rezygnacji z tego stanowiska Stefana
Mellera.
O możliwości zastąpienia Mellera na stanowisku szefa MSZ przez Sikorskiego napisała we wtorek "Gazeta Wyborcza". Tego dnia w "Poranku Radia TOK FM" Sikorski "kategorycznie zaprzeczył", jakoby miał objąć resort spraw zagranicznych.
Od kilku dni pojawiają się w mediach pogłoski o możliwym odejściu szefa MSZ. On sam zapytany w poniedziałek, czy złożył rezygnację, przyznał, że "miał skłonność posłużenia się piórem i na tym skończy swą odpowiedź". Powtórzył, że jest skoncentrowany ma przygotowaniu wystąpienia na temat polityki zagranicznej, które w środę wygłosi w Sejmie.
Meller zaprzeczył w poniedziałek, by powodem jego ewentualnej rezygnacji miał być zły stan zdrowia czy problemy rodzinne. Dopytywany przez dziennikarzy o inne wymieniane w mediach powody, m.in. konflikty z jednym ze swych zastępców, Meller przyznał: Jest niewątpliwie problem, który mnie zaprząta - skutecznego funkcjonowania MSZ, jako koordynatora polityki zagranicznej.