Sikorski ostro o Przyłębskiej. "Jest tak niezależna jak Suski"
Nie milkną echa czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził wyższość prawa polskiego nad unijnym. W swoich relacjach telewizja TVN dla podkreślenia bezprawności działania tego organu nazywa go Trybunałem Julii Przyłębskiej. Nie podoba się to europosłowi PiS Joachimowi Brudzińskiemu, który zaproponował, by mówić o TVN "stacja założona przez współpracowników służb komunistycznej bezpieki". Wszystko to skomentował w programie "Newsroom WP" Radosław Sikorski. Polityk opozycji nawiązał do czasów, gdy był ministrem spraw zagranicznych, a w jego resorcie pracowała wówczas obecna prezes TK. - Magister Julia Przyłębska - miałem ją na stanie w MSZ - była jakimś trzeciorzędnym prawnikiem w ambasadzie w Berlinie. Była trzeciorzędnym sędzią i została wylewarowana kilkanaście poziomów ponad swoje kompetencje decyzją polityczną. Jest od Kaczyńskiego tak niezależna jak Marek Suski - stwierdził Radosław Sikorski.